Prezes Wisły Kraków zaskoczył. Chodzi o piłkarza Legii

3 godzin temu

Wojciech Urbański, który przez lata szkolił się w Wiśle Kraków, zagrał kolejny mecz w… Legii Warszawa. Kibice z Reymonta żałują, iż taki zawodnik reprezentuje odwiecznego rywala, tymczasem inne zdanie na ten temat ma prezes Wisły. – Mega mnie cieszy, iż Wojciech Urbański, który spędził trochę czasu w Akademii Wisły, rozgrywa kolejny mecz w Legii – podkreśla Jarosław Królewski.

20-letni Urbański urodził się w Limanowej, ale jest wychowankiem KS Tymbark. W 2018 r. trafił jednak na Reymonta, gdzie szkolił się wśród młodszych zawodników Wisły. Szans na debiut w seniorach nigdy jednak nie dostał i w wieku 19 lat przeniósł się do Legii.

Przy Łazienkowskiej rundę spędził w rezerwach, a następnie przebił się do pierwszego składu. W poprzednim sezonie zagrał sześć meczów, w tym już 11. Wystąpił także w niedzielnym pojedynku z Koroną Kielce.

– Zabrzmi to prawdopodobnie dziwnie, ale mega mnie cieszy, iż Wojciech Urbański – który spędził trochę czasu w Akademii Wisły, rozgrywa kolejny mecz w Legii, wygrywając rywalizację z innymi zawodnikami Akademii Legia Warszawa. To znaczy, iż mimo ograniczeń infrastrukturalnych i problemów ze szkoleniem w przeszłości, Wisła wykonuje solidną pracę w zakresie szkolenia. jeżeli dodamy do tego, iż Wojtek ma wybitnie inteligentnych rodziców (umysły ściśle – w tym tatę, z którym do dziś mam kontakt), to przed chłopakiem wielka kariera – czego jako w szczególności Polak, potem prezes Wisły Kraków, mu szczerze życzę – napisał w mediach społecznościowych Jarosław Królewski, prezes Wisły.

Takie podejście nie do końca podoba się jednak wszystkim kibicom „Białej Gwiazdy”.

– Z całym szacunkiem, ale to niestety chyba bardziej zasługa jego talentu niż wyszkolenia go przez naszą Akademie… I szkoda, iż tracimy takie talenty na rzecz innych polskich klubów, kiedyś nie do pomyślenia – napisał jeden z fanów.

– Z całym szacunkiem oparłem ten Tweet na opiniach jego taty – odpowiedział Królewski.

Jan Krol

Idź do oryginalnego materiału