Pronergy Polonia Piła odprawiła z kwitkiem Start Gniezno. Zagrywki gospodarzy. Empatyczny Adrian Cyfer!

5 godzin temu

Po zwycięstwie na własnym torze 16 punktami Pronergy Polonia Piła remisując w Gnieźnie pewnie awansowała do finału, gdzie zmierzy się z Wybrzeżem Gdańsk.

Miejscowi z pierwszej stolicy Polski robili wszystko, aby utrudnić i zniechęcić pilskich kibiców do aktywnego wspierania swojej drużyny. Ceny biletów w kwocie 55 zł obowiązywały tylko dla przyjezdnych, choćby jak mówi jeden z pilskich fanów, za swojego 4-letniego syna musiał kupić bilet w tej samej horrendalnej cenie!

W sektorze gości (czyt. pilan) obowiązywał zakaz wnoszenia choćby wody. Jak mówi jedna z pilanek, zarekwirowano jej w „depozyt” flakonik drogich perfum, nakazując pozostawienie ich pod płotem. Oczywiście wychodząc ze stadionu nie było po nich choćby śladu!

„Kibice” Startu Gniezno już przed rozpoczęciem spotkania dawali upust swojej niechęci wobec pilskich fanów. Podczas meczu, gdy już wiadomo było, iż to drużyna z Grodu Staszica wyjedzie z Gniezna z tarczą, zaczęli przed 11 biegiem rzucać na tor serpenty i odpalać race. Dzięki czemu start do tej gonitwy opóźnił się o c. kwadrans.

Empatia Adriana Cyfera

Jak powiadomił jeden z kibiców na social mediach, iż jednemu z pilskich fanów gnieźnieńscy kibole zniszczyli okulary, prosząc o wsparcie zakupu nowych.

Na apel odpowiedział Adrian Cyfer. Lider pilskiej Pronergy Polonii napisał: „Proszę o kontakt z tą osobą, pokryję koszty. Dziękujemy za doping i do zobaczenia w niedzielę!”

Przyłączamy się do zaproszenia Adriana, licząc na nadkomplet publiczności!

A co do Adriana Cyfera. Widać, iż oprócz tego iż jest super żużlowcem, to przede wszystkim jest empatycznym, wspaniałym CZŁOWIEKIEM! BRAWO!!!

Marek Mostowski

Idź do oryginalnego materiału