Przechodził ulicą, gdy nagle zobaczy reportera TV Republika. Nie odpuścił! „Kłamiesz, k***a” [WIDEO]

3 dni temu
Realizacja programu na żywo zawsze niesie za sobą ryzyko wpadki: przekonała się o tym TV Republika, która nadawała spod siedziby rządu. Na miejscu doszło do szarpaniny z przechodniem. Prawicowa stacja chciała uderzyć w rząd… W środę w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zostało zorganizowane posiedzenie sztabu kryzysowego – wszystko w związku z niepewną sytuacją pogodową. Na miejscu pojawili się ważni politycy, w tym Donald Tusk, a wszystko relacjonować chciała TV Republika. Tyle iż jej pracowników nie wpuszczono do środka. Reporter stacji nie mógł być zadowolony, ale się nie poddał: postanowił nadawać spod budynku Kancelarii Prezydenta! I nie byłoby w tym niczego, gdyby nie to, iż nagle do dziennikarza i współpracującego z nim kamerzysty podszedł pewien mężczyzna, zaczął obu przeszkadzać w transmisji – utrudniał widzom seans, machał przed kamerą ręką. … ale oberwało się jej samej Doszło do kłótni. – Proszę nie przeszkadzać – prosił najpierw reporter. – Kłamiesz, k***a – usłyszał kontrargument zirytowanego rozmówcy. Dziennikarz Republiki był wytrwałym negocjatorem, ale po chwili spuścił z tonu. – Proszę odejść, my tu pracujemy – tłumaczył mężczyźnie, który postanowił nie zrobić ani kroku w tył. – Nie mógłbym, bo oszukujesz ludzi – jak widać, przeszkadzający okazał się nieustępliwy i opierał swoją postawę na
Idź do oryginalnego materiału