Rewolucja w aptekach? Pielęgniarki blisko przełomu – będą wypisywać prawie wszystkie recepty! To może być najważniejsza zmiana w polskim systemie ochrony zdrowia od lat! Ministerstwo Zdrowia rozważa przełomową petycję, która pozwoli pielęgniarkom i pielęgniarzom wystawiać recepty niemal na wszystkie leki – bez konieczności konsultacji z lekarzem.
Pacjenci już zacierają ręce, a lekarze biją na alarm: czy system jest gotowy na tak radykalny krok?
Dziś pielęgniarki i pielęgniarze mają już spore kompetencje – mogą kierować na badania diagnostyczne, wypisywać recepty na szczepionki czy środki medyczne. Ale najnowszy postulat środowiska zawodowego idzie o krok dalej: pełna samodzielność w ordynowaniu niemal wszystkich leków – z wyjątkiem substancji psychotropowych i narkotycznych.
Petycja, która trafiła na biurko ministra zdrowia, zyskała ogromne poparcie wśród pacjentów i ekspertów. Powód? Rosnące kolejki do lekarzy, brak kadry i dramatycznie przeciążone przychodnie – wszystko to wymusza nowe rozwiązania.
Argumenty są mocne: system zdrowia może wreszcie odetchnąć
Według danych aż 54 tysiące pielęgniarek już dziś ma prawo wystawiać recepty na szczepionki, a kolejne 20 tysięcy ukończyło kursy ordynowania leków. Eksperci przekonują: skoro mają odpowiednie wykształcenie, dlaczego nie mogą przejąć części kompetencji lekarzy?
Zwolennicy zmian podkreślają:
- Szybszy dostęp do leków – bez tygodniowego czekania na wizytę.
- Mniej biurokracji i papierologii – pielęgniarka wypisze receptę podczas badania.
- Lepsze wykorzystanie wykwalifikowanego personelu, którego potencjał od lat jest niedoceniany.
Apteki w nowej roli – więcej kompetencji dla farmaceutów
Na tym nie koniec. Od 2025 roku planowana jest także zmiana przepisów, która pozwoli:
- lekarzom prywatnym wystawiać recepty refundowane – bez umowy z NFZ,
- farmaceutom wypisywać recepty na szczepionki i darmowe leki dla dzieci oraz seniorów.
To oznacza, iż w wielu przypadkach pacjent nie będzie musiał iść do przychodni – wystarczy wizyta w aptece, gdzie recepta zostanie wypisana i zrealizowana od ręki.
Co zyska pacjent? Rewolucja dostępna od ręki
Dla przeciętnego Polaka te zmiany oznaczają jedno: szybsze, łatwiejsze i mniej stresujące leczenie. Zamiast czekać tygodniami na wizytę u lekarza, można będzie załatwić wszystko podczas kontaktu z pielęgniarką czy farmaceutą.
To szczególnie ważne dla osób starszych, przewlekle chorych i rodziców małych dzieci – leki i szczepionki będą dostępne szybciej i bez zbędnych formalności.
Ministerstwo analizuje – przełom coraz bliżej
Choć decyzja jeszcze nie zapadła, Ministerstwo Zdrowia prowadzi intensywne analizy petycji i konsultacje ze środowiskiem medycznym. Wszystko wskazuje na to, iż 2025 rok może być momentem, w którym polska służba zdrowia wejdzie w nową erę.
Jeśli zmiany wejdą w życie, pielęgniarki staną się jedną z najważniejszych grup zawodowych w walce z niewydolnością systemu zdrowia. A pacjenci? Zyskają dostęp do usług medycznych na poziomie, o jakim dziś można tylko pomarzyć.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl