Gmina Chloraka opublikowała komunikat, który nie pozostawia złudzeń – problemy z dostawą wody będą utrzymywać się przez całe lato. Mimo iż nie są prowadzone oficjalne odcięcia przez gminę, mieszkańcy muszą przygotować się na dalsze ograniczenia.
Woda nie dociera do zbiorników
W komunikacie podkreślono, iż przyczyną trudności jest ograniczony przepływ wody z Departamentu Zasobów Wodnych do zbiorników Chloraki, a nie decyzje władz lokalnych. Dodatkowo, typowa dla lata nadmierna konsumpcja sprawia, iż zapotrzebowanie przekracza dostępne zasoby.
Sytuacja dotyczy nie tylko Chloraki – problemy występują w wielu częściach dystryktu Pafos.
Mieszkańcy bez złudzeń
Polacy mieszkający w Chlorace nie kryją rozczarowania.
– Przez kilka dni z rzędu mieliśmy wodę tylko wieczorem i to z bardzo niskim ciśnieniem. Lodówka pełna butelek, bo nie da się inaczej funkcjonować – mówi pani Marta, mieszkająca z rodziną w górnej części miejscowości.
– W ubiegłym roku też były przerwy, ale teraz sytuacja wygląda znacznie gorzej – dodaje pan Tomasz, który od pięciu lat wynajmuje dom w Chlorace.
W podobnym tonie wypowiadają się turyści.
– Nikt nas nie uprzedził, iż nie będzie wody w ciągu dnia. Z małym dzieckiem to duży problem – napisała na jednej z grup turystycznych Polka, która wynajęła apartament niedaleko morza.
Gmina przeprasza, ale…
Gmina zapewnia, iż w ścisłej współpracy z Departamentem Wodnym podejmuje codzienne działania mające na celu zapewnienie dostępu do wody przez możliwie jak najwięcej godzin w ciągu dnia.
Jednak mimo tych wysiłków, niedobory będą się powtarzać.
Władze przepraszają mieszkańców za niedogodności i zapowiadają, iż będą kontynuować prace nad łagodzeniem skutków sytuacji.

FAQ
Czy gmina odcina wodę?
Nie – dostawy są ograniczane ze względu na niski przepływ z głównych źródeł i wysokie zużycie.
Ile potrwa problem?
Według komunikatu – przez całe lato.
Czy inne rejony mają ten sam problem?
Tak – podobna sytuacja występuje w wielu miejscowościach w regionie Pafos.
Czy Polacy także są dotknięci?
Tak – zarówno mieszkańcy, jak i turyści skarżą się na brak wody i brak informacji.