Przez najbliższe pół roku wąchockiego zalewu nie obejdziemy

1 rok temu
U progu wiosny mało optymistyczne wieści dla tych, którzy lubią spacerować wokół wąchockiego zalewu. Przez najbliższy sezon zarówno przejście, jak również przejazd rowerem będą uniemożliwione. A to za sprawą modernizacji jazu i budowy ścieżek rowerowych. Osiem miesięcy mają potrwać prace, które rozpoczęły się w marcu br. nad zbiornikiem wodnym w Wąchocku. Zdanie pod nazwą "Opracowanie koncepcji uszczelnienia obu przyczółków jazu zbiornika retencyjnego na rzece Kamiennej w Wąchocku oraz zamiany zamknięć szandorowych na zasuwy mechaniczne napędzane manualnie" wykonuje kielecka firma ENERKO ENERGY.

Inwestycja obejmuje: uszczelnienie obu przyczółków jazu zbiornika, co ma wyeliminować przenikanie wody do środka przyczółków i wypłukiwania gruntu; wymianę zamknięć szandorowych na zasuwy mechaniczne napędzane manualnie, a także odnowę zabezpieczenia antykorozyjnego stalowych elementów jazu. Jaz, którego elementem są przyczółki ma charakter zabytkowy, dlatego prace są wykonywane pod nadzorem Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Koszt tego zadania to ponad 3,6 mln zł, na co gmina Wąchock uzyskała dofinansowanie z Rządowego Funduszu "Polski Ład" 2,5 mln zł. W ramach tego zadania przewidziano też
Idź do oryginalnego materiału