Na ulicy Królewskiej w Lublinie, w pobliżu Bramy Krakowskiej, doszło do niewielkiego zapadnięcia się nawierzchni jezdni. Problem został już zgłoszony odpowiednim służbom, a urzędnicy zapowiadają, iż uszkodzenie zostanie naprawione w najbliższym czasie.
Kolejne zapadlisko na ul. Królewskiej – co wiemy o sprawie?
To kolejny przypadek zapadnięcia się nawierzchni na ul. Królewskiej w tej okolicy. Poprzednia sytuacja miała miejsce na początku grudnia, gdy uszkodzenie pojawiło się na wysokości kamienicy pod numerem 2. Pisaliśmy o tym w artykule: W centrum Lublina znów zapadła się jezdnia. Powód ten sam co przed rokiem [ZDJĘCIA].
Tym razem problem dotyczy fragmentu ulicy na wysokości studni (zdroju) obok Bramy Krakowskiej. Co ciekawe, ta część nawierzchni była poddana gruntownemu remontowi w ramach przebudowy deptaka, zakończonej w 2018 roku. Zapadlisko ma powierzchnię około 1×3 metry, a dodatkowo brakuje jednej kostki, którą znaleźliśmy przy znaku drogowym obok przejścia dla pieszych w pobliżu Bramy Krakowskiej.
Miasto jest świadome problemu. – „Temat jest nam oczywiście znany. Ruchome elementy kostki zostaną zabezpieczone, a naprawa tego fragmentu jezdni została już zlecona” – zapewnia Monika Fisz, rzecznik prasowy ZDiTM w Lublinie.
Mimo to, od piątku (28.12) teren zapadliska nie został jeszcze odpowiednio oznakowany ani zabezpieczony, co pozwala pojazdom, również autobusom i trolejbusom, wjeżdżać na uszkodzoną nawierzchnię, co może prowadzić do jej dalszego uszkodzenia.
GALERIA ZDJĘĆ