W obliczu napiętej sytuacji politycznej w Europie i rosnącego poczucia zagrożenia coraz więcej osób zaczyna myśleć o własnym schronie. Dla jednych to sposób na przygotowanie się na ewentualny konflikt, dla innych zabezpieczenie przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi, do których coraz częściej dochodzi w różnych stronach Polski. Dotąd wymagało to skomplikowanych formalności i wielu zezwoleń. Teraz pojawiła się realna szansa, iż prywatne inwestycje ochronne będą prostsze do zrealizowania.
REKLAMA
Zobacz wideo Tomasz Narkun: Dotyka nas spadek liczby zezwoleń na budowę i migracja do dużych miast
Czy można budować schrony bez pozwolenia? Polacy będą mieli ułatwione zadanie
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Prawa budowlanego, który przewiduje istotne zmiany w kwestii budowy przydomowych schronów. Do tej pory postawienie takiego obiektu wiązało się z koniecznością uzyskania pozwolenia na budowę, co oznaczało długie oczekiwanie i przechodzenie przez szereg urzędowych procedur. Potrafiło się to ciągnąć miesiącami, a każdy drobny błąd formalny wydłużał czas jeszcze bardziej. Nowe przepisy zakładają uproszczenie tej drogi. Zamiast pozwolenia ma wystarczyć jedynie zgłoszenie inwestycji. o ile urząd nie wniesie sprzeciwu w ciągu 21 dni, właściciel działki będzie mógł rozpocząć budowę.
Zmiany obejmą nie tylko przydomowe schrony do 35 metrów kwadratowych, ale także inne obiekty, takie jak zadaszone tarasy, niewielkie boiska czy wolnostojące budynki użyteczności publicznej do 200 metrów kwadratowych. Trzeba jednak pamiętać, iż brak pozwolenia nie oznacza pełnej dowolności. przez cały czas konieczne będzie przygotowanie projektu architektoniczno-budowlanego, planu zagospodarowania działki oraz wyznaczenie kierownika budowy. Schrony muszą spełniać rygorystyczne normy bezpieczeństwa, zarówno pod kątem wytrzymałości, jak i szczelności czy wentylacji.
Projekt nowelizacji trafił do parlamentu. Według zapowiedzi premiera Donalda Tuska, nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Szef rządu określił je mianem "radykalnego uproszczenia", które ma zdjąć z obywateli zbędny, biurokratyczny ciężar.
Budowa schronu bez pozwolenia. Polacy mogą sami o siebie zadbać - zdjęcie ilustracyjneShenki/Istock.com
Jaki powinien być schron? Trzeba zadbać o kilka istotnych kwestii
Schron to nie tylko betonowa piwnica, ale dobrze zaprojektowana przestrzeń, która w razie kryzysu daje realną ochronę. Najprostsze konstrukcje to prefabrykowane moduły montowane w ogrodzie lub na działce. Zajmują zwykle kilkanaście metrów kwadratowych i zapewniają podstawową ochronę przed zagrożeniami. Jednak osoby, które traktują budowę kryjówki jako inwestycję na lata, sięgają po bardziej zaawansowane rozwiązania.
Solidny schron powinien być hermetyczny i częściowo zagłębiony w gruncie. Niezbędnym elementem jest system filtrowentylacyjny, który pozwala na oczyszczanie powietrza i odcina wnętrze od zewnętrznych skażeń. Ważne jest także awaryjne źródło energii: agregat lub system bateryjny, które umożliwią funkcjonowanie choćby przy braku prądu. W praktyce nie mniej istotne są także zapasy wody, żywności i podstawowych leków oraz miejsce do przechowywania tych zasobów.
Coraz częściej domowe bunkry wyposażane są w instalacje sanitarne - małe łazienki czy aneksy kuchenne, co pozwala przetrwać w nich nie kilka godzin, ale choćby kilka tygodni. W bardziej rozbudowanych wersjach pojawia się również izolacja akustyczna, wzmocnienia konstrukcyjne czy strefy do spania. Wszystko zależy od budżetu inwestora, jednak jak wiadomo, na bezpieczeństwie swoim i bliskich nie warto oszczędzać. Czy rozważasz budowę przydomowego schronu? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.