Przyniosła prawie pół miliona straty. Czy dlatego od stycznia będzie drożej?

1 godzina temu

To, iż utrzymanie Strefy Płatnego Parkowania przewyższa pozyskiwane z niej dochody, wiadomo nie od dziś. W związku z tym były prezydent Mirosław Milewski złożył choćby wniosek o jej całkowitą likwidację.

Koalicja PO-PSL, która ma większość w płockiej radzie miasta, wielokrotnie powtarzała jednak, iż strefa nie ma na siebie zarabiać, a wymusić rotację pojazdów w obrębie Starego Miasta. Mimo to w dokumentach znalazł się zapis, który mówi o tym, iż podwyżki opłat za parkowanie mają na celu zbilansować wpływy z kosztami funkcjonowania.

Wbrew pozorom planowane podwyżki też nie są niczym nowym. Już rok temu dowiedzieliśmy się, iż opłata za postój powinna wzrosnąć i - zgodnie z zaleceniami - być przybliżona do ceny biletu autobusowego Komunikacji Miejskiej, a więc w tej chwili 4,8 zł.

Nowy cennik zacznie obowiązywać za trzy tygodnie, ale zanim to nastąpi, sprawdzamy ile Strefa rzeczywiście kosztowała i ile zarobiła w 2025 r.

Ile kosztuje utrzymanie Strefy Płatnego Parkowania?

Choć mogłoby się zdawać, iż koszty nie są wysokie, w 2025 r. sięgnęły łącznie 3 mln 306 tys. zł.

Wydatki obejmowały przede wszystkim konieczne prace porządkowe, takie jak:

  1. zbieranie zanieczyszczeń,
  2. grabienie liści,
  3. usuwanie chwastów,
  4. zimowe utrzymanie chodników i parkingów,
  5. prace interwencyjne, np. usuwanie skutków kolizji.

Ile zarobiła SPP?

W okresie od października 2024 r. do października 2025 r. wydano 658 tysięcy biletów (w tym również bezpłatnych na 30-minutowy postój), 711 abonamentów dla mieszkańców, 826 opłaconych zawiadomień za brak biletu oraz 999 mandatów karnych wystawionych przez straż miejską.

Dało to łączne przychody na poziomie 2 mln 866 tys. zł.

Po zestawieniu dochodów i wydatków okazuje się, iż Strefa Płatnego Parkowania przyniosła w 2025 r. ponad 440 tys. zł straty.

Idź do oryginalnego materiału