
Polska znalazła się w centrum uwagi Światowej Federacji Hemofilii (World Federation of Hemophilia – WFH). Do naszego kraju przyjechał prezydent WFH Cesar Garrido oraz Karine Kocharyan, menedżer ds. Europy. Wizyta poświęcona była ocenie jakości opieki nad pacjentami chorymi na hemofilię i inne skazy krwotoczne, a także współpracy ze środowiskiem pacjentów. W kluczowych rozmowach w Ministerstwie Zdrowia uczestniczył również sądeczanin Radosław Kamycki – przedstawiciel koła krakowskiego Polskiego Stowarzyszenia Chorych na Hemofilię.
Sądecki akcent w Warszawie
10 września delegacja WFH spotkała się z kierownictwem Ministerstwa Zdrowia, m.in. wiceminister Katarzyną Kacperczyk oraz przedstawicielami Narodowego Centrum Krwi. Polskie Stowarzyszenie Chorych na Hemofilię reprezentowali prezes Bogdan Gajewski i Radosław Kamycki. Sądeczanin podkreślał znaczenie wspólnego działania pacjentów i rolę Polski jako przykładu dla innych krajów.
Polski program pod lupą świata
Prezydent WFH, Cesar Garrido, nie krył uznania dla Narodowego Programu Leczenia Hemofilii, który jego zdaniem jest jednym z najlepszych nie tylko w Europie, ale i na świecie. Program gwarantuje pacjentom równy dostęp do leków, bezpieczeństwo terapii i dodatkowe wsparcie – od dostaw leków do domu, po profilaktykę dla dzieci.
– Jeden kraj – jedna organizacja pacjentów – podkreślał Garrido, zaznaczając, iż jedynym oficjalnym partnerem WFH w Polsce jest Polskie Stowarzyszenie Chorych na Hemofilię.
Polskie doświadczenia w Montrealu
Podczas spotkania w Warszawie prezydent WFH zapowiedział, iż chce zaprezentować polski program leczenia hemofilii na Globalnym Forum w Montrealu. Polska ma być tam pokazana jako przykład państwa, które stworzyło skuteczny, nowoczesny i sprawiedliwy system opieki nad pacjentami.
Głos Sądeczanina w międzynarodowej debacie
Obecność Radosława Kamyckiego wśród reprezentantów Polski to mocny sądecki akcent. To właśnie on, wraz z przedstawicielami Stowarzyszenia, współtworzył dialog z WFH i Ministerstwem Zdrowia, którego efektem może być nie tylko dalsze doskonalenie systemu w kraju, ale także promocja polskich rozwiązań na arenie międzynarodowej.
Polska, dzięki takim działaniom, staje się światowym wzorem w leczeniu hemofilii, a udział sądeczanina w tym procesie pokazuje, iż głos z Nowego Sącza dociera dziś daleko poza granice regionu.