2 miesięcy temu
W najbliższą niedzielę, 28 września, Raków Częstochowa rozegra kolejne spotkanie w PKO BP Ekstraklasie. Piłkarze prowadzeni przez trenera Marka Papszuna w ramach dziesiątej kolejki zmierzą się z Widzewem Łódź. Drużyna ze stolicy województwa łódzkiego znajduje się na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 10 punktów.
Rzecznik prasowy Rakowa Częstochowa, Damian Markowski odniósł się do środowego spotkania z Lechem oraz podkreślił, iż spotkanie w Łodzi będzie bardzo ważne:
– Myślę, iż morale zespołu po drugiej połowie meczu z Lechem Poznań na pewno zostały poprawione. Drużyna pokazała, iż może, iż potrafi. Mamy nadzieje, iż to był taki, mecz założycielski, jeżeli chodzi o rozgrywki ligowe w tym sezonie i już właśnie od niedzielnego spotkania ważnego dla całej społeczności Rakowa, dla klubu, dla kibiców zaczniemy wygrywać i piąć się właśnie w tabeli, bo to też jest nasz cel. To nie jest tak, iż gramy w fazie ligowej, Ligi Konferencji, rozgrywki Ekstraklasy nie są dla nas ważne, bo każde rozgrywki są. Mamy nadzieję, iż właśnie od tego meczu z Widzewem Łódź ta sytuacja w tabeli będzie się z każdą kolejną kolejką poprawiać i po prostu będziemy mogli wreszcie zadowalać naszych kibiców także właśnie po meczach w lidze.
W ostatnim spotkaniu poważnej kontuzji doznał kapitan Rakowa, Zoran Arsenić, więcej na ten temat mówi Markowski:
– Niestety kapitan Rakowa Częstochowa, Zoran Arsenić, który mocno ucierpiał po faulu rywala w ostatnim meczu z Lechem Poznań doznał groźnej kontuzji. To jest uraz, który wyklucza środkowego obrońcy z gry od około 6 do 8 tygodni. Zoran złamał kość strzałkową, więc teraz czeka go zabieg, a później rehabilitacja.
Po ośmiu rozegranych spotkaniach Medaliki znajdują się na 15. miejscu z dorobkiem ośmiu punktów oraz jednym zaległym meczem. Początek spotkania w Łodzi zaplanowany jest na godzinę 12:15.
PJU
