Raport RBC: Toronto pogłębia kryzys mieszkaniowy

bejsment.com 3 godzin temu

Rynek nieruchomości w Ontario przeżywa w tym roku tak duże trudności, iż – jak wskazują eksperci RBC – zaburza on ogólnokrajowe trendy. Najgorzej sytuacja wygląda w regionie GTA, gdzie drastyczny spadek sprzedaży domów zahamował także nowe inwestycje budowlane.

W raporcie „Kanada nie znajduje się w kryzysie w zakresie rozpoczynania budowy domów — jest w Ontario” ekonomiści podkreślają, iż prowincja znacząco odstaje od reszty kraju. Wskazują przy tym dwa główne powody: wysokie koszty inwestycji i rekordową podaż nieruchomości z rynku wtórnego.

Koszty budowy w Ontario są wyjątkowo wysokie – nie tylko ze względu na ceny materiałów czy pracy, ale także z powodu rosnących opłat i rygorystycznych regulacji miejskich. W Toronto część z tych opłat wzrosła w ostatnich 15 latach niemal dziesięciokrotnie. Deweloperzy od dawna apelują o ich obniżenie, twierdząc, iż mogłoby to przełożyć się na niższe ceny mieszkań.

Drugim problemem jest nadpodaż domów z rynku wtórnego. W samym GTA liczba aktywnych ofert przekroczyła latem 32 tysiące. Dostępność ta osłabiła popyt na nowe inwestycje, szczególnie na apartamenty, gdzie – jak piszą analitycy – „rynek deweloperski prawie się załamał”.

Choć można pytać, czy przy tak dużej podaży w ogóle potrzebne są nowe budowy, eksperci ostrzegają przed skutkami obecnego spowolnienia. – Spadek liczby mieszkań w Ontario może mieć tragiczne konsekwencje dla roku 2026 i kolejnych lat – czytamy w analizie. jeżeli budowy nie zostaną wznowione, prowincja nie zdoła nadrobić deficytu mieszkaniowego, a kryzys dostępności może się tylko pogłębić wraz z rosnącą populacją.

Skala problemu najlepiej widoczna jest w Toronto: liczba rozpoczętych budów mieszkań spadła tu w ciągu roku aż o 68 proc. – To zła wiadomość nie tylko dla deweloperów, ale także dla wszystkich mieszkańców – alarmują eksperci.

Podczas gdy w większości kraju liczba nowych budów utrzymuje się na historycznie wysokim poziomie, Ontario staje się wyjątkiem, który – jak ostrzega RBC – może „utrwalić poważne problemy z przystępnością cenową, stanowiąc obciążenie społeczne i ekonomiczne dla Kanadyjczyków w tym regionie”.

Na podst. blogTO

Idź do oryginalnego materiału