Na co dzień stanowią parę w życiu, ale są też zgranym duetem w ich wspólnej pasji. Katarzyna Szałęga i Grzegorz Gąsiorowski niedawno zostali mistrzami Polski i Europy centralnej w rajdach samochodowych.
On – za kierownicą. Ona, jako jego pilot. Dziś sięgają po ważne tytuły, choć przygodę z wyścigami zaczęli niespełna trzy lata temu. Jak zaczęła się ta historia? Mówi Katarzyna Szałęga.
Wzięliśmy udział w amatorskim rajdzie, po prostu w formie zabawy, gdzie dla mnie był pierwszy raz kontakt z roadbookiem, który dostałam do ręki. Grzesiu to się czuł za kierownicą jak ryba w wodzie, nie ukrywajmy tego. Wzięliśmy udział w trzech rundach amatorskich i wygraliśmy je, no i wtedy zapaliło się światełko, a może Mistrzostwa Polski. No i w ubiegłym roku, pierwszy raz usiedliśmy w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski oficjalnie, z wielkim stresem i adrenaliną.
Para z Zielonej Góry łączy pasję z wychowywaniem dzieci i życiem zawodowym. Jest co robić, ale to nie powstrzymuje ich apetytów, by sięgać po więcej. Mówi Grzegorz Gąsiorowski.
Chcielibyśmy pojechać na pewno w Europę, ale to się wiąże z dużymi kosztami, sponsorzy i tak dalej. To tutaj jest bardziej rozbudowany temat, zespół mamy. Chcielibyśmy Europy dotknąć, może tak, a na pewno powalczymy jeszcze też myślę o obronę tutaj w Polsce tytułu.
Zmagania Katarzyny Szałęgi i Grzegorza Gąsiorowskiego można obserwować dzięki social mediów. Prowadzą profil na instagramie: gasiorowski_racing. Więcej o ich pasji w całej rozmowie.

2 dni temu







