Rekordowe środki i wiele inwestycji – Opole prezentuje budżet 2026

4 tygodni temu

2 miliardy 48 milionów złotych, z czego 457 milionów złotych na inwestycje. Dochody planowane na niemal miliard 900 milionów złotych, zadłużenie na poziomie 814 milionów złotych, oraz deficyt w wysokości 148 milionów złotych. Tak w największym liczbowym skrócie przedstawia się budżet miasta Opola na 2026.

Wśród zaplanowanych zadań znalazły się m. in. budowa ulicy Barona, rozbudowa ul. Wrocławskiej, przebudowa ul. Bończyka i wiaduktu nad ul. Głogowską. Poza tym zaplanowano dalsze prace przy strefie inwestycyjnej we Wrzoskach, termomodernizacje szkół oraz budowę żłobka przy ul. Krapkowickiej.

– Dużo inwestycji w układ komunikacyjny, w to, żeby jeździło się po mieście lepiej, stąd węzły drogowe, skrzyżowania, dużo ścieżek rowerowych – to jest jeden duży główny kierunek wydatków. Drugi to oczywiście oświata. Dużo wydatków związanych z termomodernizacją obiektów, co też będzie wpływało w przyszłości na niższe koszty ich funkcjonowania, poprawi też jakość i bazę oświatową w mieście. Trzeci kierunek wydatków, to inwestycje też w estetykę miejską – Plac Mickiewicza, targowisko, czy Plac Marii Witek. Będą też inwestycje w kulturę związane z Młodzieżowym Domem Kultury, który będzie miał zmodernizowaną siedzibę w ulicy Targowej i Galerią Sztuki Współczesnej. Myślę, iż w ciągu roku pojawi się też MDK na osiedlu Armii Krajowej – wymienia Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

-Imponujący budżet roku 2026 przekraczający 2 mld 48 mln zł. Zaczynałam w 2015 roku z budżetem 650 mln zł, więc ta skala jest trzykrotna i daje imponującą cyfrę. To duże możliwości finansowe, dlatego, iż wzrastają nam udziały w podatku PIT i CIT, znaczące subwencje. Dług jest tak naprawdę tylko takim narzędziem do lewarowania wydatków inwestycyjnych. To znaczy, iż on domyka nam potrzeby finansowe do tego, aby sfinansować inwestycje. My w większości przypadków mamy inwestycje oparte na dofinansowaniu zewnętrznym. Dług, jak popatrzymy, on finansuje nam 19% każdej inwestycji, czyli gdybyśmy chcieli to rozłożyć nominalnie, to na 5 złotych wydanych jedna złotówka pochodzi z długu. I teraz odnosząc się do korelacji tego długu i przypisanego długu na rok 2026, on tak naprawdę bilansuje nasz budżet. To jak on zostanie wykonany, będzie zależało od tego, ile wydatków inwestycyjnych zrealizujemy, czy dostaniemy w międzyczasie dofinansowanie, czy wpłynie nam do budżetu dodatkowy pieniądz, który zasili możliwość finansowania inwestycji. Przykład roku 2025 – planowaliśmy dług na poziomie 761 mln zł. Ostatecznie szacujemy, iż zamknie się na poziomie 687 mln zł. Wzrósł nam on zaledwie w stosunku do roku 2024 o blisko 50 mln zł, gdzie zrealizujemy wydatki inwestycyjne na poziomie 250 mln zł. Deficyt budżetowy na poziomie 148 milionów złotych jest tutaj połączony tylko i wyłącznie w większości z realizacją wydatków inwestycyjnych. o ile wykonamy je na poziomie 457 mln zł, o ile przesuną nam się te wydatki inwestycyjne w czasie, wówczas ten dług też będzie miał inną wielkość i deficyt też nam z pewnością spadnie. Zadłużenie szacujemy na poziomie 814 mln zł, ale to jest szacunek wynikający z tego, iż zrealizujemy wydatki w 100%, czyli 457 mln zł i nic nie wpłynie nam do budżetu, co zasili nam możliwość dofinansowania tych wydatków inwestycyjnych, czego nie przewiduję. Zrealizowaliśmy 2,5 mld inwestycji od roku 2015, a dług nam wzrósł zaledwie 463 mln zł, ale 2,5 mld tak naprawdę to są wydatki w tkankę miejską, gdzie te inwestycje zostaną nam na lata – informuje Renata Ćwirzeń-Szymańska, skarbnik miasta Opola.

Projekt budżetu przekazany został do Regionalnej Izby Obrachunkowej, na grudniowej sesji zajmą się nim radni miasta Opola.

Arkadiusz Wiśniewski, Renata Ćwirzeń-Szymańska: