Rekordowe stawki za OC w 2025 roku. Sprawdź, czy jesteś na liście!

6 godzin temu

Masz auto z tablicami ZK, GD albo DW? Przygotuj się na wyższy rachunek. Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC rosną w całej Polsce, ale to kierowcy z konkretnych miast płacą dziś najwięcej. W niektórych przypadkach składka przekracza już 1000 zł, a młodzi właściciele aut muszą się liczyć choćby z opłatą rzędu 2600 zł. Co gorsza, od 2026 roku wzrosną też kary za brak ważnej polisy.

Fot. Warszawa w Pigułce

Masz auto z tablicami ZK lub GD? OC przekroczy 1000 zł. Rząd zapowiada kolejne podwyżki

Ubezpieczenie OC drożeje szybciej niż inflacja, a kierowcy z niektórych regionów Polski płacą już grubo ponad 1000 zł rocznie. Najwięcej kosztuje polisa w Koszalinie, Wrocławiu i Gdańsku, ale podwyżki nie ominęły żadnego województwa. Eksperci ostrzegają, iż to dopiero początek – w 2026 roku wzrośnie nie tylko składka, ale i kara za brak OC.

OC drożeje. choćby 2626 zł dla młodych kierowców

Według danych serwisów ubezpieczeniowych średnia składka OC w pierwszej połowie 2025 roku wyniosła niemal 700 zł – to o 14% więcej niż rok wcześniej. Szczególnie mocno odczuwają to młodzi kierowcy. 19-latek za polisę OC zapłaci średnio aż 2626 zł, podczas gdy 61-latek – zaledwie 586 zł. Różnice sięgają więc choćby 2000 zł.

Na cenę wpływa również marka auta – najtańsze są Skody, najdroższe BMW – oraz typ napędu. Właściciele samochodów elektrycznych płacą przeciętnie 573 zł, hybryd – 743 zł.

ZK, DW, GD – tablice rejestracyjne mają znaczenie

Jak pokazują dane CUK Ubezpieczenia, OC jest najdroższe w miastach, gdzie tablice rejestracyjne zaczynają się od liter ZK (Koszalin), DW/DX (Wrocław) i GD (Gdańsk). W Koszalinie średnia cena ubezpieczenia wynosi już 1004 zł, we Wrocławiu 982 zł, a w Gdańsku 947 zł.

Na drugim końcu listy znajdują się Przeworsk (353 zł), Wałcz (504 zł) i Kłobuck (557 zł). Wzrost cen dotknął jednak wszystkie regiony – w województwie łódzkim średnia składka wzrosła aż o 15,5%, w lubelskim – o 12,1%.

Nie masz OC? UFG nałoży karę automatycznie

Wzrost składek nie powinien jednak zniechęcać do zawierania umowy. Brak obowiązkowego ubezpieczenia OC może mieć dramatyczne skutki. W razie wypadku, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) wystąpi do właściciela pojazdu o zwrot kosztów odszkodowania – kwoty sięgające milionów złotych nie należą do rzadkości.

Kara nakładana przez UFG jest niemal nieunikniona. System automatycznie wykrywa przerwy w ciągłości ubezpieczenia. Już dziś wynosi ona: 1870 zł za brak OC do 3 dni, 4670 zł za brak OC do 14 dni i aż 9330 zł po dwóch tygodniach.

Od 2026 roku jeszcze drożej. Kara może sięgnąć 14 420 zł

Wraz ze wzrostem płacy minimalnej – którą rząd planuje podnieść do 4806 zł od stycznia 2026 – wzrośnie również kara za brak OC. W przypadku samochodu osobowego przekroczy ona 4800 zł. Posiadacze ciężarówek zapłacą choćby 14 420 zł, a właściciele motocykli – do 1600 zł.

Pułapki przy OC. Kiedy polisa może się nie przedłużyć?

Choć ubezpieczenie OC zwykle odnawia się automatycznie, istnieje kilka wyjątków. Właściciele aut powinni uważać, gdy:

  • kupują używane auto i korzystają z OC poprzedniego właściciela – wtedy polisa wygasa wraz z końcem jej okresu,
  • nie zapłacą pełnej raty składki lub spóźnią się z płatnością,
  • korzystają z OC krótkoterminowego,
  • mylnie uznają, iż nieużywany lub niesprawny pojazd nie musi być ubezpieczony.

Eksperci radzą: porównuj oferty i nie daj się zaskoczyć. Różnice w cenach polis mogą sięgać kilkuset złotych – a kary za ich brak tylko rosną.

Idź do oryginalnego materiału