Relacja z meczu KSK Qemetica Noteć Inowrocław – GKS Tychy 83:77

gkstychy.info 1 miesiąc temu

Jak już pokazało kilkanaście wcześniejszych kolejek, nie ma w tej lidze łatwych meczów. Tak było i tym razem gdzie GKS wyjechał do hali, w której gospodarz nie zaznał ligowej porażki. Noteć jako jedyna w lidze jest niepokonana na własnym parkiecie. Tyszanie chcąc przerwać tą passę musieli rozegrać bardzo dobre spotkanie. Jednak wchodząc w mecz krokiem w tył nie ułatwili sobie dalszej części tego spotkania. Po trzech minutach na tablicy widniał wyniki 10:0! o ile GKS chciał cokolwiek zmienić w tym meczu musiał się gwałtownie otrząsnąć. I tak się w rzeczywistości stało. Już bardzo szybko udało się dogonić wynik na jedno oczko i tak zakończyła się pierwsza kwarta. Od tej pory gra toczyła się punkt za punkt i prowadzenie na zmianę. Wydawało się, iż tyszanie wrócili do gry jednak tuż przed przerwą pozwolili na kilkupunktową ucieczkę Noteci. Po wyjściu z szatni kibice liczyli, iż zobaczą miejscowych z pierwszych minut spotkania. GKS tym razem już nie pozwolił na ciosy z pierwszych minut i skutecznie odpierała ataki gospodarzy. Nie na tyle skutecznie żeby ponownie wyjść na prowadzenie ale również nie zwiększyć kilkupunktowego dystansu straty do Noteci. Czy ostatnia odsłona będzie należała jednej z drużyn? Niestety nie. Tyszanom udało się dojść po dwóch minutach na jeden punkt ale było to wszystko co byli w stanie zrobić na pewnie czujących się we własnej hali miejscowych. Noteć kontrolowała mecz do ostatniej syreny zwłaszcza skutecznie z linii osobistych oraz odpierając bijący głową w mór GKS. Hala w Inowrocławiu nie została odczarowana i tyszanie wracają na Śląsk z jednym punktem przegrywając 83:77. Kolejne spotkanie rozegrają we własnej hali w niedzielę 15 grudnia o godz. 15.00 z Kotwicą Kołobrzeg.