Remis Pelikana w Łomży. Przestrzelony karny i kuriozalna czerwona kartka

lowicz24.eu 3 godzin temu
Pelikan Łowicz zremisował na wyjeździe z ŁKS Łomża 2:2 w zaległym meczu 18. kolejki III ligi. Rywale przy stanie 1:2 nie wykorzystali rzutu karnego, a łowiczanie kończyli mecz w osłabieniu po czerwonej kartce dla bramkarza Kamila Hajduka. Bramka na 2:2 padła dopiero w 88. minucie. Środowy (12 marca) mecz pierwotnie miał się odbyć 23 listopada ubiegłego roku, ale z powodu złego stanu boiska w Łomży został przełożony.

Gospodarze byli faworytem spotkania i już w 5. minucie wyszli na prowadzenie po celnej główce Huberta Micha po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Debiutujący między słupkami Pelikana 19-letni Kamil Hajduk musiał skapitulować.

Biało-zieloni dość gwałtownie odpowiedzieli za sprawą Piotra Basiuka. Kapitan biało-zielonych uderzył z dystansu i po rykoszecie piłka wpadła do bramki rywali. Zaledwie siedem minut później goście podwyższyli prowadzenie. Po rzucie rożnym celną główką popisał się Patryk Czarnowski, dla którego było to ósme trafienie w tym sezonie.

Już w drugiej połowie meczu gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego. Kamil Hajduk sfaulował w polu karnym Sebastiana Zielenieckiego, za co otrzymał żółtą kartkę. Do piłki ustawionej 11 metrów od bramki podszedł Hubert Antkowiak, ale przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

Golk
Idź do oryginalnego materiału