Gospodarze byli faworytem spotkania i już w 5. minucie wyszli na prowadzenie po celnej główce Huberta Micha po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Debiutujący między słupkami Pelikana 19-letni Kamil Hajduk musiał skapitulować.
Biało-zieloni dość gwałtownie odpowiedzieli za sprawą Piotra Basiuka. Kapitan biało-zielonych uderzył z dystansu i po rykoszecie piłka wpadła do bramki rywali. Zaledwie siedem minut później goście podwyższyli prowadzenie. Po rzucie rożnym celną główką popisał się Patryk Czarnowski, dla którego było to ósme trafienie w tym sezonie.
Już w drugiej połowie meczu gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego. Kamil Hajduk sfaulował w polu karnym Sebastiana Zielenieckiego, za co otrzymał żółtą kartkę. Do piłki ustawionej 11 metrów od bramki podszedł Hubert Antkowiak, ale przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
Golk