Renifery na dachu, lampki na masce. Sprawdź, jak nie wpaść w tarapaty i uniknąć mandatu

4 dni temu

Świąteczny czas to okres euforii i chęci wprowadzenia magicznego nastroju w niemal każdej sferze życia, w tym... na drogach. Coraz częściej spotykamy pojazdy udekorowane świątecznymi motywami, jak nakładki na lusterka w kształcie reniferowych rogów lub kolorowe światełka. Warto sprawdzić, czy nie będą skutkować mandatem.

Polskie przepisy ruchu drogowego są dość restrykcyjne, jeżeli chodzi o wygląd i wyposażenie pojazdu. Wszystko, co może wpłynąć na bezpieczeństwo w ruchu drogowym, jest regulowane.

Zgodnie z przepisami, każdy pojazd musi być w pełni sprawny, a modyfikacje nie mogą wpływać na bezpieczeństwo kierowcy i pozostałych uczestników ruchu. Upewnij się zatem, czy zakupione dekoracje są zgodne z obowiązującymi przepisami, aby uniknąć problemów z prawem.

Lepiej to przeczytaj, zanim udekorujesz swój pojazd

Przy dekorowaniu auta należy pamiętać o kilku istotnych zasadach. Wszystkie ozdoby powinny mieścić się w obrębie karoserii pojazdu, by nie powodować zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. Elementy wystające poza obrys pojazdu mogą stanowić ryzyko kolizji, a ich obecność może zostać zakwestionowana przez policję.

Ponadto dekoracje nie mogą ograniczać widoczności kierowcy ani wpływać na pole widzenia innych uczestników ruchu. Montaż dekoracji, które odbijają światło, czy też przesłaniają lampy pojazdu, może być interpretowany jako "zagrożenie bezpieczeństwa", co jest bezpośrednio zakazane przez przepisy ruchu drogowego. W takich przypadkach funkcjonariusze policji mają prawo powołać się na art. 66 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Rogi renifera. Tak czy nie?

Jak wspomnieliśmy wcześniej, dekoracje samochodów nie mogą wystawać poza obrys karoserii, ponieważ mogą stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

ZOBACZ: Czy w Boże Narodzenie spadnie śnieg? Meteorolodzy nie mają wątpliwości

Choć rogi renifera na dachu czy lusterkach same w sobie nie są zabronione, ich montaż musi być zgodny z tymi zasadami. jeżeli ozdoby zasłaniają widoczność lub powodują ryzyko wypadku, mogą narazić kierowcę na mandat.

Kolorowe lampki na masce mogą skutkować mandatem

Świąteczne dekoracje w postaci kolorowych lampek na samochodach cieszą się coraz większą popularnością. Choć efekt wizualny może być imponujący, takie ozdoby mogą stanowić problem z punktu widzenia prawa. Polskie przepisy jasno określają, iż montowanie dodatkowego oświetlenia, zwłaszcza w nietypowych barwach czy emitującego migające światło, nie jest zgodne z wymaganiami technicznymi dla pojazdów.

Jak podaje Interia, takie ograniczenia wynikają z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 31 grudnia 2002 roku, które rezerwuje zastosowanie dodatkowych źródeł światła dla pojazdów uprzywilejowanych, takich jak karetki czy wozy strażackie.

ZOBACZ: Sylwester w Zakopanem przyciąga turystów jak magnes. Tanio nie będzie

Za zignorowanie tych przepisów kierowca może zostać ukarany mandatem sięgającym choćby 500 zł. W skrajnych przypadkach policja może zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu.

Dlatego warto zadbać, aby dekoracje nie zagrażały bezpieczeństwu ani nie utrudniały widoczności na drodze.

Idź do oryginalnego materiału