„Renta wdowia”. Tysiące wniosków – choć czas na jego złożenie to jeszcze kilka miesięcy

4 godzin temu

Placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na Podkarpaciu w 2025 roku obsłużyły już prawie 34 tys. klientów. Znaczna ich część, to osoby uzyskujące informacje lub składające wniosek o „rentę wdowią”. W ciągu dwóch tygodni, do ZUS na Podkarpaciu wpłynęło już ponad 5,6 tys. wniosków. To czy wniosek wpłynie do ZUS dzisiaj, czy za miesiąc - nie ma znaczenia – renta będzie przyznawana i wypłacana dopiero od lipca.

Ponad 120 tys. wniosków o tzw. rentę wdowią, dostał Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Tylko na Podkarpaciu wpłynęło ich 5696, najwięcej w placówkach ZUS w Rzeszowie – 1410, Mielcu – 594 i Jaśle – 561.

- Od nowego roku zauważalne jest ogromne zainteresowanie mieszkańców Podkarpacia „rentą wdowią”. Tysiące osób odwiedziły już placówki ZUSu – zarówno w celach informacyjnych jak i po to aby złożyć wniosek. Nasze sale obsługi klientów są pełne seniorów, którzy tracą czas i nerwy czekając na obsługę przez naszego eksperta. jeżeli komuś się renta wdowia należy to zapewniam, iż wniosek złożony dziś po oczekiwaniu w kolejce, czy wniosek złożony chociażby w maju bez kolejki będzie tak samo rozpatrzony a wysokość przyznanej renty dokładnie taka sama – informuje Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy ZUS w woj. podkarpackim.

Przypomnijmy, prawo do wypłaty świadczeń w zbiegu czyli tzw. „renty wdowiej” przysługuje osobie, która ma prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, w tym renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Osoba taka dotychczas mogła pobierać tylko jedno z tych świadczeń wyższe lub wybrane. Od lipca renta wdowia dla uprawnionej osoby to połączenie dwóch świadczeń 15 proc. własnego świadczenia i cała renta rodzinna, którą otrzymuje wdowiec czy wdowa lub odwrotnie 100 proc. swojego świadczenia np. emerytury i 15 proc. przysługującej renty rodzinnej. Co ważne wysokość sumy świadczeń ustalonych w zbiegu – czyli renty wdowiej - nie może przekroczyć trzykrotności kwoty najniższej emerytury, tj. w tej chwili do końca lutego 2025 r. to 3 x 1780,96 zł, czyli łącznie 5342,88 zł.

- Samo bycie wdową czy wdowcem nie wystarczy do uzyskania prawa do renty wdowiej. Renta wdowia będzie przyznawana na wniosek po spełnieniu określonych warunków. Trzeba mieć ukończony powszechny wiek emerytalny, wynoszący 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn, pozostawać we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka, nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż w dniu ukończenia 55 lat (kobieta) i 60 lat (mężczyzna). To oznacza, iż wdowa, która nabyła prawo do renty rodzinnej w wieku 40 czy 50 lat nie będzie miała prawa do renty wdowiej. Ze zwiększenia nie skorzystają także osoby, które pozostają w tej chwili w związku małżeńskim – wyjaśnia Wojciech Dyląg.

Jak podkreśla rzecznik: przyznanie „renty wdowiej” będzie możliwe, jeżeli wdowa lub wdowiec mają ustalone prawo do renty rodzinnej. W przypadku, gdy do tej pory nie ubiegali się o przyznanie renty rodzinnej, ponieważ świadczenie po współmałżonku byłoby mniej korzystne, powinni złożyć wniosek. Następnie do końca lipca 2025 r., należy złożyć wniosek o ustalenie zbiegu świadczeń z rentą rodzinną, korzystając z formularza ERWD. Taka kolejność ułatwi i przyspieszy rozpatrzenie wniosku o łączenie wypłaty obu świadczeń w 2025 r. Podobna sytuacja dotyczy osób pobierających rentę rodzinną, które nigdy nie wnioskowały o przyznanie emerytury.

Trzeba pamiętać, iż jeżeli klient złoży od razu wniosek o „rentę wdowią”, a nie będzie miał ustalonego prawa do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, w tym renty rodzinnej po zmarłym małżonku, ZUS odmówi przyznania świadczenia w zbiegu z powodu braku prawa do drugiego świadczenia.

źródło: ZUS
Idź do oryginalnego materiału