Eksperci i kibice zachwycają się udanym debiutem Przemysława Wiśniewskiego jako reprezentanta Polski.
Powołanie gracza włoskiej drużyny Spezia Calcio przez selekcjonera Jana Urbana było dla wielu ekspertów zaskoczeniem – Wiśniewski w meczu eliminacyjnym mistrzostw świata pokazał się jednak z bardzo dobrej strony.
We wczorajszym spotkaniu eliminacji w Rotterdamie do przyszłorocznych MŚ Polacy zremisowali z Holendrami 1:1.
– Ma kapitalne warunki do grania w obronie polskiej kadry – oceniał w „Magazynie Sportowym” Polskiego Radia RDC były reprezentant Polski Marek Jóźwiak. – Po raz pierwszy ja się nie boję tego, iż „ktoś nam ucieknie”. Proszę, jak Wiśniewski wczoraj pokazał, jak Depay chciał mu uciec i zatrzymał go, odebrał mu piłkę, w jednej sytuacji, tam po lewej stronie, co mu założył siatkę. On wziął lewą rękę i mówi: „Synek, w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Po lewej stronie nie będziesz mnie wyprzedzał, bo masz za mało kucyków pod maską”.
Polska zajmuje na ten moment 2. miejsce w tabeli eliminacji mistrzostw świata. Przed Biało-Czerwonymi teraz bardzo istotny mecz z Finlandią. Zwycięstwo przybliży nas do przyszłorocznego mundialu. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o godz. 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie.