Rezurekcyjne wyścigi, ognie na wzgórzach i tradycyjne wielkanocne śniadanie. Jolanta Dragan o dawnych zwyczajach

21 godzin temu
Zdjęcie: O tym, jak było dawniej, opowiada Jolanta Dragan z MKL w Kolbuszowej. | foto Archiwum Korso


Podczas powrotów z rezurekcji przeprowadzano swego rodzaju wyścigi. W wielu miejscowościach praktykuje się to do dziś. Wierzono, iż ten, kto szybciej wróci do domu, ten najszybciej zakończy żniwa i zbierze największy plon.
Przed rezurekcją i w czasie rezurekcji bardzo ważne było, żeby czynić hałas. Dawniej strzelano z karbidówek, kapiszonów. W ten ...
Idź do oryginalnego materiału