13 lipca to nasz szczęśliwy dzień. Jak adekwatnie się dobrać? Na to nie ma recepty i prostej odpowiedzi. Wiadomo, iż nie jest to łatwe. Przeciwieństwa się przyciągają? Być może. Nas jednak połączyły podobieństwa – uśmiech, podobne nastawienie do życia, wspólne pasje i styl życia.
A może liczy się adekwatny układ gwiazd?
W każdym razie cieszymy się sobą, naszymi bliskimi i otaczamy się ludźmi życzliwymi, uśmiechniętymi i życzącymi nam wszystkiego dobrego. Wielu z nich jest wśród Was. Dziękujemy za wszystkie miłe słowa, życzliwość, wsparcie… to dla nas bardzo ważne.
Miniony rok był bardzo intensywny. Wydarzyło się tyle różnych rzeczy, których nigdy byśmy się nie spodziewali. Było wiele dobrego, ale nie brakowało także trudnych chwil. Jak to w życiu. euforia i smutek, szczęście i rozpacz. Najważniejsze, iż w tym wszystkim jesteśmy razem.
Świętowaliśmy skromnie, ale spędzając ten dzień razem. Spacerując, rozmawiając, chłonąc atmosferę pięknego Krakowa, który chyba nigdy nam się nie znudzi. Na świecie jest wiele pięknych miejsc, które warto zobaczyć, ale Polska to także piękny kraj, który ma wiele do zaoferowania.
Dzielimy się z Wami naszym szczęściem, naszą codziennością, naszymi pasjami, czasami także naszymi smutkami – czujemy się częścią społeczności piekarskiej, którą razem tworzymy.
Dziękujemy wszystkim, którzy sprawili swoimi życzeniami, pamięcią, dobrą myślą i słowem, iż ten dzień był dla nas niezwykły. Dobrze, iż jesteście.
PS.
Wśród życzeń były i takie: “złotych godów”. Postaramy się jakoś wytrzymać ze sobą i przede wszystkim dożyć. To wypadnie jakoś niedługo tak przed 100 urodzinami