Co najmniej 30 osób zostało rannych, a jedna zginęła w ataku Rosji na dworzec i pociąg pasażerski w obwodzie sumskim.
„W wagonie jednego z pociągów, w który uderzył wrogi dron na dworcu kolejowym w mieście Szostka, znaleziono ciało 71-letniego mężczyzny” – podała prokuratura w komunikatorze Telegram.
„Rosja zaatakowała dworzec kolejowy w miejscowości Szostka. Wróg celowo uderzył w infrastrukturę cywilną, pociąg pasażerski relacji Szostka-Kijów. Poszkodowani zostali pasażerowie. Na miejscu pracują ratownicy, lekarze i wszystkie służby ratunkowe” – napisał szef władz wojskowych obwodu sumskiego Ołeh Hryhorow w komunikatorze Telegram.
Jak dodał, powstaje sztab operacyjny, ludziom udzielana jest niezbędna pomoc. Ustalana jest skala zniszczeń i liczba poszkodowanych – zaznaczył.
Tymczasowa szefowa administracji wojskowej rejonu (powiatu) Szostka Oksana Tarasiuk powiadomiła, iż co najmniej 30 osób zostało rannych w rosyjskim ataku na pociąg na stacji kolejowej w Szostce. Zauważyła, iż poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
„Brutalny rosyjski atak dronem na dworzec kolejowy w Szostce w obwodzie sumskim. (...) w tej chwili wiadomo już o kilkudziesięciu poszkodowanych osobach. Wstępnie wiadomo, iż w miejscu uderzenia znajdowali się zarówno pracownicy Ukrzaliznyci (ukraińskich kolei państwowych - PAP), jak i pasażerowie” – napisał prezydent Ukrainy na Telegramie, dołączając nagranie wideo pokazujące skutki ataku.
Zełenski podkreślił, iż siły rosyjskie nie mogły nie wiedzieć, iż atakują ludność cywilną i iż jest to terror, którego świat nie ma prawa ignorować.
„Każdego dnia Rosja odbiera ludziom życie. I tylko siła może zmusić ich do zaprzestania tych działań. Słyszeliśmy zdecydowane oświadczenia Europy i Ameryki, i już dawno nadszedł czas, aby je wszystkie zrealizować” – oświadczył.