Rozbudowa DK46 pod Nysą blisko półmetka
Rozbudowa DK46 pod Nysą obejmuje liczący ponad 6 km długości odcinek tej trasy w kierunku Pakosławic. Na tym odcinku powstaje dodatkowa, dwupasmowa jezdnia. Ma to być odpowiedź na wciąż rosnące natężenie ruchu w tym miejscu.
Agata Andruszewska, rzeczniczka opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wskazuje, iż na znacznej części przebudowywanego odcinka wykonawca ułożył już warstwę bitumiczną i wiążącą.
– W pozostałych lokalizacjach jest już podbudowa pomocnicza drogi z kruszywa. W ciągu trasy głównej realizowane są są prace związane z budową nasypów oraz przy wzmocnieniu podłoża – mówi.
– Wykonawca montuje ekrany akustyczne oraz słupy oświetleniowe. Trwa też przebudowa skrzyżowań w Hanuszowie, Strobicach i Pakosławicach – wylicza.
Gotowe są nowe obiekty mostowe nad rzekami Korzkiew i Cielnica w ciągu jednej z jezdni. Gdy wykonawca przełoży na nią ruch, stare przeprawy czeka rozbiórka. W ich miejscu powstaną nowe.
Rozbudowa DK46 pod Nysą kosztuje blisko 148 mln zł. Całość ma być gotowa w drugiej połowie 2024 roku.
Do tego czasu kierowcy, którzy jeżdżą tamtędy muszą mieć się na baczności. Prace realizowane są pod ruchem, przez co obowiązują zmiany w jego organizacji.
– Na wysokości skrzyżowania DK46 z drogą wojewódzką nr 401 w Pakosławicach kierowcy korzystają z objazdów tymczasowych (by-passów) na wlotach z kierunków Opola oraz z Grodkowa. W okolicy Górki Hanuszowskiej kierowcy poruszają się fragmentem nowej jezdni o długości jednego kilometra, na nową jezdnię kierowcy wjeżdżają także w okolicach budowanego ronda w Pakosławicach. Na wysokości Strobic ruch w obu kierunkach odbywa się ponad 2,5-kilometrowym odcinkiem nowej jezdni – wylicza rzeczniczka GDDKiA w Opolu.