Najpierw czekano na projekt, potem na przetarg, potem na podpisanie umowy. Gdy wreszcie ruszyły roboty – pojawił się problem z wodą… gruntową. Choć inwestycja drogowa na ul. Stelmachów i Piaskowej formalnie rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku, to już dziś wiadomo, iż nie zakończy się w terminie. Zamiast w czerwcu 2025 roku, droga ma być gotowa dopiero w grudniu. Powód? Jak informują urzędnicy, dopiero po wejściu ekip budowlanych w teren okazało się, iż podłoże gruntowe nie jest takie, jak zakładano. Dokumentację trzeba było zmieniać w trakcie robót.
Grunt nie taki, jak w papierach
Zarząd Dróg przyznaje, iż w trakcie realizacji robót „ujawniono inne niż zakładane warunki gruntowo-wodne”. Jak słyszymy w ZDMK, na podstawie badań wykonanych przez Przedsiębiorstwo Geologiczne we wrześniu 2023 roku opracowano dokumentację geotechniczną, która potwierdziła odmienny niż w założeniach poziom wód gruntowych. W konsekwencji konieczne stało się opracowanie nowego rozwiązania technologicznego – w tym wymiana gruntów słabonośnych i wzmocnienie podłoża nasypów w rejonie ul. Jordanowskiej i Stelmachów. Dodatkowo – jak tłumaczą urzędnicy – niezbędne było zaprojektowanie i wykonanie kanału obiegowego dla potoku Sudół, który umożliwi budowę przepustu wodnego.
Zmiany projektowe, których nie dało się przewidzieć na etapie wcześniejszych analiz, wymusiły podpisanie aneksu do umowy z wykonawcą – firmą AG System. W jego wyniku planowany termin zakończenia prac został przesunięty z czerwca na grudzień 2025 roku.
Inwestycja z historią
Ulica Stelmachów od dawna uznawana była za jedną z najgorszych w mieście. Wąska, dziurawa, bez chodnika, a jednocześnie intensywnie wykorzystywana przez mieszkańców północno-zachodniego Krakowa. – Ta ulica nazywa się Stelmachów, ale powinna nazywać się Wstydu Krakowa – mówił radny Grzegorz Stawowy w 2021 roku, wskazując, iż choć inwestycja od lat widniała w budżecie miasta, przez długi czas nie składano choćby wniosku o lokalizację drogi. – Sytuacja była dramatyczna – podkreślał.
Przetarg na wykonanie prac udało się rozstrzygnąć pod koniec 2022 roku, ale umowę z wykonawcą podpisano dopiero w czerwcu 2023. Roboty w terenie ruszyły trzy miesiące później – 11 września. Od tego momentu obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu, która wyłączyła z ruchu ogólnego ul. Stelmachów, Piaskową i Jordanowską. Objazdy prowadzą m.in. przez ul. Chełmońskiego i Łokietka, a mieszkańcom zapewniono dojazd lokalny w jednym kierunku.
Droga, chodniki i przepusty
Jak informuje ZDMK, inwestycja obejmuje kompleksową rozbudowę układu drogowego – w tym przebudowę jezdni, budowę chodników, zatok autobusowych, miejsc postojowych i dwóch rond – u zbiegu Jordanowskiej i Stelmachów oraz Piaskowej i Chełmońskiego. Zadanie zakłada również wykonanie nowej infrastruktury technicznej, przebudowę sieci wodociągowej, kanalizacji deszczowej i sanitarnej, a także sieci gazowej, energetycznej, teletechnicznej i oświetlenia ulicznego. Koszt inwestycji to około 36,2 mln zł – z czego 30,8 mln pochodzi z budżetu Zarządu Dróg, a 5,4 mln zł dołożyły Wodociągi Miasta Krakowa.
Dialog zamiast biuletynu
W związku z dużym zainteresowaniem i obawami lokalnej społeczności, miasto zobowiązało się do regularnych konsultacji z mieszkańcami. – Od września realizowane są spotkania online, podczas których informujemy o postępie prac i analizujemy zgłaszane przez mieszkańców uwagi i sugestie – deklarował wiceprezydent Andrzej Kulig po jednym z pierwszych spotkań.
Rondo w budowie, most w rozbiórce
W maju rozpoczął się kolejny etap robót. Jak informuje ZDMK, prowadzone są teraz m.in. prace związane z wyburzeniem mostu nad potokiem Sudół, wzmacnianiem podłoża gruntowego metodą betonowych kolumn przemieszczeniowych, budową trzech przepustów z blachy karbowanej oraz realizacją ronda. To oznacza kolejne zmiany w organizacji ruchu.
Od 7 maja przejazd przez potok Sudół jest całkowicie zamknięty. Na ul. Jordanowskiej – między ul. Łokietka a Stelmachów – wprowadzono lokalny ruch dwukierunkowy, ale bez możliwości przejazdu w stronę ul. Chełmońskiego. Podobna organizacja obowiązuje na ul. Piaskowej i Stelmachów, gdzie od strony Chełmońskiego można poruszać się w obu kierunkach, ale bez możliwości dojazdu w stronę Jordanowskiej i Łokietka. Przejście dla pieszych przez potok Sudół zostało utrzymane – piesi mogą korzystać z wyznaczonego korytarza oraz tymczasowej kładki.
Jeśli nie pojawią się kolejne przeszkody – a w przypadku tej inwestycji niczego nie można być pewnym – mieszkańcy doczekają się nowej infrastruktury drogowej do końca roku 2025.
Jarek Strzeboński