Każdego popołudnia przed zjazdem na Tarczyński Arenę ustawia się kilkukilometrowy sznur aut. Kierowcy nie ukrywają irytacji, bo na wygrodzonym pasie nic się nie dzieje. Jak ustaliliśmy - drogowcy czekali na zamówione elementy potrzebne do naprawy dylatacji. W końcu dotarły do Wrocławia i jutro rozpocznie się naprawa. Najpierw z ruchu będzie wyłączony pas awaryjny i prawy, później środkowy i szybki. Ale to niestety nie wszystko - nie wjedziemy na obwodnicę w kierunku Warszawy przez węzeł stadion. Objazd wyznaczono przez wjazd koło lotniska. Utrudnienia mają trwać 3 tygodnie. Prace potrwają do ostatniego tygodnia lipca, chyba iż pogoda pozwoli przyspieszyć prace. ZOBACZ TEŻ: Utrudnienia są, robotników brak. Co się dzieje na AOW? Tu ruszają prace:
Ruszają pracę na AOW - kierowcy mogą odetchnąć
Każdego popołudnia przed zjazdem na Tarczyński Arenę ustawia się kilkukilometrowy sznur aut. Kierowcy nie ukrywają irytacji, bo na wygrodzonym pasie nic się nie dzieje. Jak ustaliliśmy - drogowcy czekali na zamówione elementy potrzebne do naprawy dylatacji. W końcu dotarły do Wrocławia i jutro rozpocznie się naprawa. Najpierw z ruchu będzie wyłączony pas awaryjny i prawy, później środkowy i szybki. Ale to niestety nie wszystko - nie wjedziemy na obwodnicę w kierunku Warszawy przez węzeł stadion. Objazd wyznaczono przez wjazd koło lotniska. Utrudnienia mają trwać 3 tygodnie. Prace potrwają do ostatniego tygodnia lipca, chyba iż pogoda pozwoli przyspieszyć prace. ZOBACZ TEŻ: Utrudnienia są, robotników brak. Co się dzieje na AOW? Tu ruszają prace: