Rywal pod lupą: Re-Plast Unia Oświęcim

gkstychy.info 6 miesięcy temu

GKS Tychy zmierzy się z Re-Plast Unią Oświęcim w półfinale play-off. Stawka jest spora, bo zwycięzca będzie mógł powalczyć o najważniejsze trofeum, czyli Mistrzostwo Polski. Pierwsze spotkanie pomiędzy obiema drużynami już w niedzielę o godzinie 18:00 w Oświęcimiu. W artykule dokładnie przeanalizujemy kadrę Unii, historię spotkań tyszan z „Biało-Niebieskimi”, przedstawimy różne statystyki i ciekawostki, a na samym końcu podsumujemy bieżący sezon w wykonaniu drużyny z Chemików 4. Zapraszamy do lektury.

Unia Oświęcim w okresie 23/24

Unia Oświęcim zajęła drugie miejsce w okresie zasadniczym z liczbą 82 oczek. Tyszanom zabrakło trzech punktów do drużyny z Oświęcimia.

Dwa lata temu wszedł przepis mówiący o tym, iż zespoły z miejsc 1-3 mogą wybrać rywala, z którym zmierzą się w ćwierćfinale. Jak dotąd wszyscy decydowali się na wybór w myśl powszechnej drabinki, czyli 1 – 8, 2 – 7 i tak dalej. Unia Oświęcim jako pierwsza skorzystała z tego przepisu i wybrała zespół, który zakończył sezon na 6 miejscu, czyli Comarch Cracovię.

Drużyna z Chemików 4 do samego końca walczyła o awans do dalszej fazy play-off. Dopiero 7. spotkanie pozwoliło cieszyć się z awansu do półfinału.Najczęściej chwalony w całej serii był Matthew Robson, bramkarz Cracovii, którzy zaliczył wiele świetnych interwencji. Co ciekawe, ostatecznie pary półfinałowe są takie same jak w rozgrywkach Pucharu Polski, które odbyły się pod koniec 2023 roku w Krynicy-Zdrój.

Drużyna

Zespół Unii Oświęcim składa się z 29 zawodników (15 z nich to obcokrajowcy). Najliczniejszą grupą zza granicy są Finowie (5 hokeistów).

Napastnik Unii Oświęcim Krystian Dziubiński jest kapitanem zespołu oraz Reprezentacji Polski. „Dziubek” reprezentuje barwy „Biało-Niebieskie” od trzech lat. Wychowanek nowotarskiego hokeja został nominowany do plebiscytu Przeglądu Sportowego na Sportowca Roku i ostatecznie zajął 12 miejsce. Jak dotąd w siedmiu spotkaniach fazy play-off Dziubińskiemu nie udało się strzelić żadnej bramki.

Trener

Trenerem drużyny z Chemików 4 jest Nik Zupancic. Słoweniec był szkoleniowcem Unii w latach 2019-20, a od czerwca 2022 roku znów powrócił na stanowisko trenera 8-krotnego mistrza Polski. Na razie największym osiągnięciem Zupancica w Oświęcimiu jest zdobycie wicemistrzostwa Polski w 2022 roku.

Drugim trenerem zespołu jest Krzysztof Majkowski. Nie jest to anonimowa postać dla tyskich kibiców, ponieważ „Majak” reprezentował tyskie barwy jako zawodnik oraz trener.

Bramkarz

Podstawowym bramkarzem w szeregach Unii jest Linus Lundin, który reprezentuje barwy „Biało-Niebieskie” od dwóch lat. Zawodnik po sezonie zasadniczym miał drugie miejsce pod względem skuteczności obron (pierwsze miejsce zajął Tomas Fucik). W fazie play-off skuteczność obron Szweda wynosi prawie 93%. Na przestrzeni całego sezonu Lundin zachował trzy czyste konta. W półfinale możemy się spodziewać bardzo ciekawej rywalizacji obu najlepszych bramkarzy po sezonie regularnym.

Obrońcy

Najlepiej punktującym obrońcą w zespole jest Kalle Valtola (14 bramek i 22 asysty). Defensor w tym sezonie dołączył do zespołu Unii, a wcześniej reprezentował barwy STS Sanok oraz GKS-u Katowice.

Ostoją defensywy jest również Peter Bezuska, który ma najdłuższy staż w klubie (Słowak rozgrywa swój 9. sezon w drużynie).

Napastnicy

Zdecydowanie najbardziej wyróżniającym się graczem w ataku jest Daniel Olsson-Trkulja. Po sezonie zasadniczym Szwed był drugim najlepiej punktującym graczem w rozgrywkach THL (22 bramki i 25 asyst). Napastnik strzelił jedyną bramkę w decydującym 7. spotkaniu przeciwko Cracovii, po którym drużyna mogła cieszyć się z awansu do półfinału play-off.

W fazie play-off najlepszymi strzelcami są Andryi Denyskin oraz Ville Heikkinen (obaj zawodnicy mają po 3 bramki).

Unia Oświęcim ma najlepszą ofensywę w lidze. Na przestrzeni całego sezonu strzelili 181 bramek. Czeka więc nas pojedynek najskuteczniejszej ofensywy z najlepszą defensywą w lidze.

Najlepiej punktujący gracze na przestrzeni całego sezonu:

  • Daniel Olsson-Trkulja (24 bramki | 27 asyst)
  • Andryi Denyskin (19 bramek | 29 asyst)
  • Erik Ahopelto (17 bramek | 22 asysty)

Historia spotkań z Unią Oświęcim

W bieżącym sezonie sześciokrotnie mierzyliśmy się z Unią Oświęcim:

4. kolejka: GKS Tychy 2:4 Unia Oświęcim

13. kolejka: Unia Oświęcim 1:2 GKS Tychy | po dogrywce

22. kolejka: GKS Tychy 5:4 Unia Oświęcim

Półfinał Pucharu Polski: Unia Oświęcim 3:6 GKS Tychy

31. kolejka: Unia Oświęcim 2:1 GKS Tychy

40. kolejka: GKS Tychy 2:0 Unia Oświęcim

Tyszanie mają korzystny bilans w spotkaniach z Unią Oświęcim: 4 wygrane i 2 przegrane. Najlepszym strzelcem przeciwko Unii w zespole tyszan jest Viktar Turkin (4 gole). Białorusin popisał się hat-trickiem w półfinale Pucharu Polski.

Szybkie fakty

  • Historia lubi się powtarzać, bo rok temu tyszanie również zmierzyli się z Unią Oświęcim na etapie półfinału play-off. Rywalizacja była bardzo zacięta, ale ostatecznie to „Trójkolorowi” wygrali serię 4:3.
  • Na przestrzeni ostatnich 10 lat trzykrotnie mierzyliśmy się z Oświęcimiem w fazie play-off (raz w ćwierćfinale i dwa razy w półfinale). Drużyna z piwnego miasta każdą z tych rywalizacji wygrała.
  • Andrij Denyskin na przestrzeni całego sezonu ma najwięcej minut karnych w drużynie z Małopolski. Ukraiński napastnik nie boi się również pójść w „hokejowe tango”, ponieważ już dwa razy dostał karę meczu. Jeden z tych przypadków zdarzył się w spotkaniu przeciwko Tychom, kiedy Denyskin był najbardziej aktywny podczas szarpanin pomiędzy kilkoma zawodnikami.
  • Najwyższa wygrana Unii Oświęcim w tym sezonie była przeciwko Comarch Cracovii. Zespół Nika Zupancica wygrał aż 9:2.
  • Klub z Małopolski otworzył w tym roku „Oświęcimską Galerię Chwały”. Waldemar Klisiak został pierwszym jej członkiem. Były napastnik Unii rozegrał w klubie aż 19 sezonów i zdobył wraz z zespołem 7 złotych medali za Mistrzostwo Polski.

Podsumowanie

Re-Plast Unia Oświęcim to drużyna o dużej jakości, która co roku jest stawiana w gronie faworytów do tytułu. Zespół jednak od 20 lat nie potrafi wygrać żadnego trofeum. Ostatnim pucharem w klubowej gablocie jest Mistrzostwo Polski z 2004 roku. Klub przez ten czas miał wiele okazji, by sięgnąć po kolejne trofeum, ale zawsze czegoś jednak brakowało. Unia w ciągu ostatnich pięciu latach trzy razy grała w finale Pucharu Polski oraz raz w finale play-off z GKS-em Katowice. Wszystkie te potyczki drużyna z Oświęcimia przegrała.

Hokeiści Unii na razie rozgrywają dobry sezon i nie mieli większych spadków formy (najdłuższa seria przegranych pod rząd to tylko dwa spotkania). Zajęcie drugiego miejsca w okresie regularnym można uznać za dobry wynik oraz na plus zasługują bardzo solidne spotkania przeciwko obecnemu Mistrzowi Polski GKS-owi Katowice (oświęcimianie wygrali trzy mecze na pięć rozegranych). Na przestrzeni całego sezonu oświęcimscy kibice mogą żałować potyczki w Pucharze Polski z Tychami. Zespół wygrywał choćby 2:0 po pierwszej tercji, ale ostatecznie drużyna Nika Zupancica została pokonana 6:3.

Czeka nas emocjonująca „Święta wojna” w fazie play-off i już za niedługo dowiemy się czy będzie trzeba rozgrywać aż siedem spotkań, żeby wyłonić zwycięzcę rywalizacji, tak jak miało to miejsce rok temu.

Idź do oryginalnego materiału