Samorządowcy walczą, by pociągi zatrzymywały się w Wilczycach

1 godzina temu
Przy podpisywaniu w marcu 2023 roku umowy na rewitalizację linii kolejowej nr 284 Legnica - Złotoryja - Jerzmanice Zdrój nie przewidziano odtworzenia starych przystanków w Wilczycach czy Kozowie. Wójt Krotoszyc Wojciech Woźniak chce jednak, by mieszkańcy jego gminy mogli korzystać z pociągów. Wspiera go dolnośląski radny Piotr Karwan (PiS). Informując o tym, iż po zakończeniu rewitalizacji pociągi nie będą zatrzymywać się w Wilczycach, Zbigniew Jakubowski na portalu e-legnickie pyta w tytule: "Nowa władza Województwa tnie program Kolej+?" .

Czy "nowa władza Województwa" wykreśliła z pierwotnego projektu odtworzenie przystanków kolejowych pomiędzy Legnicą a Złotoryją? Nie. Nie było ich ujętych w programie funkcjonalno-użytkowym opracowanym za rządów Zjednoczonej Prawicy. Już kiedy w marcu 2023 roku na nieczynnym dworcu w Złotoryi prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Ireneusz Merchel oraz marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski podpisywali umowę na rewitalizację linii nr 284 informowano, iż odcinek pomiędzy Złotoryją a Legnicą pociągi będą przejeżdżać bez zatrzymywania się na jakiejkolwiek stacji.

Aby się upewnić, zerknęliśmy do planu funkcjonalno-użytkowego, który był jednym z załączników opublikowanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe w kwiet
Idź do oryginalnego materiału