W miniony weekend zawodnicy Chełmskiej Szkoły Karate Kyokushin SATORI uczestniczyli w największej imprezie karate w Polsce, czyli w Pucharze Europy. Satorianie jak zawsze nie zawiedli i wrócili do domu z czterema pucharami!
Blisko 900 karateków z całej Polski spotkało się w katowickim Spodku aby rywalizować zarówno w kata, jak i w kumite. Zgodnie z oczekiwaniami Satorianie pokazali się z jak najlepszej strony. W kumite najlepszymi okazali się Fabian Nafalski, startujący w kategorii junior młodszy do 75kg i Mateusz Hurko, startujący w kategorii młodzik powyżej 55 kg. Obydwaj zawodnicy wszystkie swoje walki kończyli przed czasem lub poprzez wygraną na punkty, co w sumie dało im 1 miejsce w kategorii. Na drugim miejscu uplasował się Adam Wójtowicz, który w kategorii młodzik do 50kg stoczył trzy wygrane pojedynki i w czwartym – finałowym, po dogrywce, musiał uznać wyższość swojego rywala. Puchar za 3. miejsce w kategorii kata, zdobył również Fabian Nafalski. Senior Chełmskiej Szkoły Karate Kyokushin SATORI sensei Wojciech Kłodnicki po pierwszej wygranej i bardzo dobrze stoczonej walce o trzecie miejsce nie sprostał swojemu rywalowi i zajął 5. lokatę. Pozostali zawodnicy Lena Pilipczuk i Dawid Wurszt, pomimo iż zostawili serce na macie, nie przekonali do siebie sędziów i poprzez wskazanie odpadli z turnieju.
W niedzielę natomiast odbył się drużynowy puchar świata, w którym w szranki stanęło 8 drużyn, reprezentujących Amerykę Północną, Amerykę Południową, Afrykę, Azję, Europę, Australię, Japonię i Polskę. Drużyny liczyły po czterech zawodników. W tych zmaganiach Polska zajęła 3 miejsce. Zwyciężyła Japonia przed reprezentacją Europy.
Elementami dodatkowymi podczas tej wielkiej imprezy był trening z Kancho Shokei Matsui, w którym udział wzięło blisko 800 zawodników z całego świata. Odbył się również krótki pokaz w wykonaniu wszystkich czarnych pasów z Polski. W gronie tym było 400 karateków.
Dzień zakończyła uroczysta Sayonara, podczas której Kancho wręczył wszystkim liderom Dojo pamiątkowe tabliczki upamiętniające 50-lecie istnienia Karate Kyokushin w Polsce. Taką tabliczkę z rąk Kancho otrzymał również i sensei Bartłomiej Zakrzewski, który na tym turnieju pełnił rolę przewodniczącego składu sędziowskiego na jednej z siedmiu mat.
-Był to bardzo udany start zawodników z Satori w którym jak zwykle pokazali wielkiego ducha walki i udowodnili, iż ich ciężka praca na treningach po prostu się opłaca. Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim rodzicom i opiekunom, którzy przyjechali do Katowic i bardzo mocno kibicowali naszym zawodnikom – podsumowuje sensei Bartłomiej Zakrzewski.