
Senator Patrick Brazeau
Senator Patrick Brazeau ponownie stara się o wprowadzenie przepisów, które nakazywałyby umieszczanie ostrzeżeń o rakotwórczym działaniu alkoholu na jego opakowaniach. Senat rozpoczął prace nad projektem ustawy S-202 – nową wersją inicjatywy, którą Brazeau przedłożył w poprzednim parlamencie. Tamten projekt nie został uchwalony przed wiosennymi wyborami.
Senator podkreśla, iż jego działania wynikają z osobistych doświadczeń.
– Alkohol rujnuje życie, zabija ludzi i ma poważny wpływ na zdrowie psychiczne. W moim przypadku doprowadził mnie na skraj życia – przyznał. Dodał, iż po śmierci matki na raka w 2004 roku zaangażował się w zbieranie funduszy na badania nad nowotworami.
Brazeau przypomniał, iż alkohol ma związek z co najmniej siedmioma rodzajami śmiertelnych nowotworów, m.in. wątroby, jelita grubego, piersi czy jamy ustnej. Kanadyjskie Towarzystwo Walki z Rakiem ostrzega, iż spożywanie około trzech drinków dziennie może choćby podwoić ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej, gardła czy przełyku, a także znacząco zwiększyć ryzyko raka piersi i jelita grubego.
Kanadyjczycy mają prawo wiedzieć
– To kwestia prawa obywateli do wiedzy – mówi Brandon Purcell z Kanadyjskiego Towarzystwa Walki z Rakiem. – Zasługują oni na taką samą przejrzystość i ochronę, jakiej od dawna wymagamy od przemysłu tytoniowego.
Profesor prawa Jacob Shelley z Western University zwraca uwagę, iż obowiązek ostrzegania konsumentów o zagrożeniach dotyczy wielu produktów – od poduszek powietrznych po saszetki z krzemionką – i nie ma powodu, by przemysł alkoholowy był z tego zwolniony.
– To zdumiewające, iż ten sektor ominął zarówno prawny, jak i moralny obowiązek informowania konsumentów – powiedział.
Shelley zauważa również, iż brak ostrzeżeń może sprawiać wrażenie, iż alkohol jest mniej szkodliwy niż tytoń czy marihuana.
– Skoro te produkty zawierają ostrzeżenia, a alkohol nie, konsumenci mogą sądzić, iż nie stanowi on poważnego zagrożenia – podkreślił.
Sprzeciw przemysłu alkoholowego
Brazeau spodziewa się silnego oporu ze strony producentów alkoholu.
– Branża alkoholowa interesuje się tylko zyskami, nie zdrowiem Kanadyjczyków – stwierdził. Jako przykład podał piwo bezalkoholowe Corona Sunbrew, które zawiera ostrzeżenie dotyczące spożycia więcej niż dwóch porcji dziennie z powodu obecności witaminy D.
– Tym bardziej nielogiczny wydaje się brak podobnych ostrzeżeń w przypadku alkoholu – dodał.
Projekt ustawy przewiduje również obowiązek informowania o tym, co stanowi standardowy napój, ile porcji zawiera opakowanie i jaka ilość alkoholu uznawana jest przez Health Canada za szkodliwą.
Senator zapowiada, iż wprowadzenie ostrzeżeń to dopiero pierwszy krok. Pracuje również nad projektem ustawy zakazującej reklamy alkoholu.
Na podst. CBC