– Mam 89 lat, mieszkam sama przy ul. Ofiar Oświęcimia, od dawna nie wychodzę z domu – mówi pani Anna. – W ub. tygodniu dostałam krwotoku z nosa, bardzo się przestraszyłam. Pech chciał, iż wyładował......
Seniorka potrzebowała pomocy. Sąsiedzi na ratunek
Zdjęcie: Fot. archiwum
Do naszej redakcji zadzwoniła pani Anna, seniorka ze Szczecina. Chce na łamach „Kuriera” podziękować za pomoc i ratunek, jakich doświadczyła od swoich sąsiadów.
– Mam 89 lat, mieszkam sama przy ul. Ofiar Oświęcimia, od dawna nie wychodzę z domu – mówi pani Anna. – W ub. tygodniu dostałam krwotoku z nosa, bardzo się przestraszyłam. Pech chciał, iż wyładował......
– Mam 89 lat, mieszkam sama przy ul. Ofiar Oświęcimia, od dawna nie wychodzę z domu – mówi pani Anna. – W ub. tygodniu dostałam krwotoku z nosa, bardzo się przestraszyłam. Pech chciał, iż wyładował......