Ekipa KS BAS Kombinat Budowlany nie miał wielkich nadziei na sukces w konfrontacji z liderem I ligi - LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Trzeba jednak oddać naszej ekipie, iż postawiła się faworytkom i wygrały seta. Szkoda, bo były szanse na tie-break i punktową zdobycz. Niestety zabrakło jednej z naszych najlepszych zawodniczek: Julii Papszun, która potrafi poderwać koleżanki do walki i obudzić w nich wolę wygranej. Białostoczanki zaczęły naprawdę dobrze: w pierwszym secie liderki uzyskały sporą przewagę i wydawało się, iż stłamsiły BAS. Prowadzenie 10:2, trudna zagrywka i szczelny blok sprawił, iż kibice tylko kiwali głowami patrząc na dominację przyjezdnych. A jednak! BAS nie skapitulował i walczył punkt za punkt do stanu 12:18. A potem nagle w szeregach gospodyń zaczęła funkcjonować zagrywka i blok. W efekcie białostoczanki zmniejszyły straty do stanu 19:21, a potem jeszcze kolejne dwa asy serwisowe zaliczyła Paulina Bałdyga i padł remis. Końcówka to próba nerwów, z której lepiej wyszły miejscowy wygrywając 25:23 Liderki schodząc po pierwszym secie kręciły głowami z niedowierzaniem i wyciągnęły wnioski z wydarzeń pierwszego seta. W drugim zaatakowały i gwałtownie wyszły na wysokie prowadzenie. Ale tym razem już nie pozwoliły sobie choćby na chwilę przestoju kontrolując wydarzenia na parkiecie aż do samego końca i wygrywając zdecydowanie do 16. W trzecim secie białostoczanki
Siatkówka: panie przegrały z liderkami
dziendobrybialystok.pl 1 tydzień temu
- Strona główna
- Sport lokalny
- Siatkówka: panie przegrały z liderkami
Powiązane
Promień Żary wygrał turniej w Szprotawie
1 godzina temu
W życiowej formie
1 godzina temu
[REZERW] Czesław Raburski powrócił do Chojniczanki
1 godzina temu
Magic Liter mistrzem rekreacyjnej ligi halowej
1 godzina temu
Polecane
Zgrzyt w Realu. Vinicius poskarżył się na kolegę
1 godzina temu
Skrytykował bramkarzy Legii. Mocne słowa
1 godzina temu
Probierz będzie zadowolony. Reprezentanci zmienili kluby
1 godzina temu
Grubo. Oto co Roma zrobiła zaraz po odejściu Zalewskiego
1 godzina temu