W powiecie braniewskim strażacy – zarówno z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie, jak i druhowie z jednostek ochotniczych (OSP Frombork, OSP Jędrychowo, OSP Lipowina, OSP Wielkie Wierzno) – od wczesnych godzin porannych byli wzywani do interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło połamanych i powalonych drzew, które zagrażały bezpieczeństwu oraz blokowały drogi.Do najgroźniejszego zdarzenia doszło we Fromborku, gdzie drzewo spadło na zaparkowany samochód osobowy. Na szczęście obyło się bez ofiar, jednak sytuacja wymagała szybkiej reakcji służb.Tymczasem w Elblągu wiatr z kierunku północnego spowodował zjawisko cofki, czyli wpychania wód z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg. Poziom wody w rzece zaczął gwałtownie rosnąć i około godziny 18:00 przekroczył stan ostrzegawczy wynoszący 590 cm. Służby miejskie na bieżąco monitorowały sytuację. Według prognoz hydrologicznych, poziom wody miał jeszcze wzrastać do około godziny 1:00 w nocy, jednak nie przewidywano przekroczenia stanu alarmowego (610 cm). W niedzielę, 6 kwietnia o godz. 10:00 poziom wody w rzece Elbląg wynosił już 560 cm, a trend był malejący.Zarówno w Elblągu, jak i w powiecie braniewskim, służby pozostają w gotowości. Mieszkańcy są proszeni o zachowanie ostrożności, unikanie parkowania pojazdów w pobliżu drzew oraz śledzenie oficjalnych komunikatów pogodowych i hydrologicznych.