Służby wciąż walczą ze skutkami silnego wiatru na Mazowszu. W naszym regionie prądu nie ma prawie 20 tys. gospodarstw domowych. Najgorzej jest w okolicach Warszawy - to aż 13 tys. wyłączeń.
– W rejonie Wyszków było ponad 3 tys. wyłączonych z dostępu do prądu gospodarstw domowych, w Ostrołęce ok. 3 tys., w Jeziornej też 3 tys., w Mińsku około 2,5 tys. Na chwilę obecną ta liczba odbiorców nam spada. Rano mieliśmy łącznie ok. 30 tys. z ograniczeniami w dostępie do prądu, teraz to jest ok. 20 tys. – mówił w rozmowie z Polskim Radiem RDC Andrzej Murawsk z PGE.
Najwięcej awarii jest w miejscach, gdzie linie napowietrzne znajdują się na terenach zadrzewionych.
Ze skutkami silnego wiatru walczą także strażacy. Tylko na Mazowszu minionej dobry odnotowali ponad 750 zdarzeń. W akcjach brało udział blisko 350 strażaków.
Wietrznie na Mazowszu do środy
Na ten moment wiatr lekko osłabł i nie ma nowych interwencji. Silny wiatr ma utrzymać się na Mazowszu co najmniej do środy. W całym województwie obowiązuje alert I stopnia.
– Czeka nas ocieplenie i radykalna zmiana pogody, a to za sprawą układu niżowego i napływu ciepłej masy powietrza polarnomorskiego. Tydzień minie pod znakiem wietrznej, mokrej, ale ciepłej aury. Porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 85 km/h – mówi synoptyk Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Agnieszka Prasek.