
W niedzielę nad regionem przeszła gwałtowna wichura, która w kilka minut powaliła drzewa i uszkodziła leśne drzewostany. Najbardziej ucierpiało Nadleśnictwo Supraśl.
Już w poniedziałek o świcie leśnicy ruszyli w teren, by oszacować skalę strat i zabezpieczyć miejsca stwarzające zagrożenie. Towarzyszą im ekipy z Zakładu Usług Leśnych, które piłami i ciężkim sprzętem torują drogę przez powalone pnie. W ruch idą traktory, wyciągarki i rębaki — wszystko po to, by jak najszybciej przywrócić bezpieczeństwo w lesie.
Prowadzimy prace mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa publicznego osobom odwiedzającym las. Usuwamy zarówno połamane drzewa grożące upadkiem, jak i te tarasujące przejścia – tłumaczy w rozmowie z nami Marcin Romańczuk, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Supraśl.
Na obecną chwilę szacuje się, iż szkody wyrządzone w drzewostanach nadleśnictwa sięgają 4000m3.
Po wichurze ucierpiało Arboretum w Kopnej Górze, które jeszcze przez kilka dni pozostanie zamknięte dla odwiedzających.
To codzienna, choć często niedostrzegana praca, bez której po takich wichurach las nie mógłby gwałtownie wrócić do życia. Leśnicy proszą, by odwiedzający zachowali ostrożność — w niektórych miejscach wciąż można natknąć się na powalone drzewa i utrudnienia w przejściu.
Silny, porywisty wiatr należy do najgroźniejszych czynników abiotycznych zagrażających lasom. Może powodować mechaniczne uszkodzenia pojedynczych drzew, a w skrajnych przypadkach niszczyć całe drzewostany. Skutki jego działania zależą od siły podmuchów — mogą to być tzw. wiatrołomy (złamane wierzchołki, pnie lub gałęzie) albo wywroty, czyli wiatrowały, gdy przewracane są całe drzewa.
Te, które oprą się sile wiatru, często ulegają innym uszkodzeniom: tracą liście, mają naderwane systemy korzeniowe, wewnętrzne spękania lub zranienia pnia. Tak osłabiony las traci naturalną odporność na ataki patogenicznych grzybów i szkodników owadzich.
Aby ograniczyć szkody powodowane przez silny wiatr, leśnicy prowadzą liczne działania w ramach zrównoważonej gospodarki leśnej. Choć całkowite wyeliminowanie zagrożenia jest niemożliwe, odpowiednie kształtowanie odpornych i dobrze zagospodarowanych przestrzennie drzewostanów pozwala znacząco zmniejszyć ryzyko zniszczeń.
{gallery}zdjecia/2025/sierpien/28/{/gallery}
Fot. Adam Kisiel
/TL/