Strażnicy miejscy z Ekopatrolu 29 października dostali wezwanie na Aleję Przyjaciół. W jednym z mieszkań warszawskiej kamienicy spod kanapy wypełzł skorpion.
Pajęczak był niewielkich rozmiarów – mniej więcej pięciozłotówki. Pojawił się w pokoju, w którym lekcje odrabiał kilkuletni chłopiec. Dziecko nakryło intruza plastikowym pojemnikiem na kanapki i o nietypowym znalezisku poinformowało mamę.
– Gdy kobieta przyszła do pokoju, skorpion zastosował swoją charakterystyczną taktykę. Zwierzęta te w chwili zagrożenia zamierają w bezruchu, oczekując na okazję do ucieczki lub nierozważny ruch przeciwnika – relacjonuje strażniczka, która podjęła interwencję.
Funkcjonariusze odłowili pajęczaka do pojemnika transportowego. Według przypuszczeń skorpion przyjechał do Warszawy z Egiptu, gdzie zgłaszający przebywali pod koniec sierpnia na wakacjach.
Pajęczak został przetransportowany do Centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO.