
Piłkarze ręczni Rebud KPR Ostrovii z pewnym zwycięstwem nad ostatnim w tabeli Zagłębiem Lubin. W niedzielny wieczór we własnej hali brązowy medalista z zeszłego sezonu, wygrał 30:22, prowadząc do przerwy 16:13. Dobrze zaprezentowali się bramkarze, nieźle funkcjonowała obrona, a skuteczni byli skrzydłowi. Siedem bramek zdobył Przemysław Urbaniak, a w drugiej połowie brylował Patryk Krok. „Kontry wzięły się z dobrej defensywy” – powiedział radiuCENTRUM Urbaniak.
„Skrzydła zafunkcjonowały dzięki dobrej obronie, bo z tego wyprowadzaliśmy kontry. W poprzednich meczach różnie to bywało, raz lewe, raz prawe lepiej zagrało. Fajnie, iż w tym meczu odnaleźliśmy nasz rytm i dobrze byłoby to teraz utrzymać. Ważne było zwycięstwo, ale także styl naszej gry. To był priorytet, żeby go poprawić. W pierwszej połowie przez cały czas nie do końca byliśmy sobą, ale w drugiej wrzuciliśmy ten nasz drugi bieg i mam nadzieję, iż teraz będziemy to utrzymywać” – powiedział radiuCENTRUM Przemysław Urbaniak.
Rebud KPR Ostrovia z dorobkiem 10 punktów w 6 meczach awansowała na czwarte miejsce w tabeli Orlen Superligi.
Rebud KPR Ostrovia Ostrów – Zagłębie Lubin 30:22 (16:13)
Rebud KPR Ostrovia: Ligarzewski 10/28- 36%, Zimny 2/5 – 40%, Krekora 1/2-50% - Urbaniak 7, Adamski 6, Krok 5, Burzak 4, Kamyszek 4, Gajek 2, Smolikau 1, Chojnacki 1, Klopsteg, Frankowski, Gavashelishvili, Wojciechowski, Marciniak.