Ślady Pińczowa w Krakowie – 1

3 tygodni temu

W miniony piątek w Pińczowskim Samorządowym Centrum Kultury została otworzona wystawa – Ślady Pińczowa w Krakowie. Ścieżkami Andrzeja Dziubińskiego. Przedstawiamy jedno ze zdjęć i krótka historię przedstawionego na nim obiektu.

W Kościele Mariackim w Krakowie znajduje się wielw dzieł Wita Stwosza. Jednym z nich jest Krucyfiks Slackera, który znajduje się w bocznym ołtarzu prawej nawy. Przyjmuje się, iż powstał on około 1490 roku.

Sama figura Chrystusa ma ponad 2,5 metra i jest wykonana z pińczowskiego wapienia zwanego pińczakiem. prawdopodobnie pierwotnie była przeznaczona do umieszczenia na cmentarzu przykościelnym.

Po wyjeździe Wita Stwosza do Norymbergii dodano jeszcze dwie figury. Chrystusa otaczali Jego Matka i św. Jan. Ich wyobrażenia nie zachowały się do dzisiaj i nie wiadomo również, kto był ich twórcą. Początkowo rzeźba Chrystusa była wykonana bez polichromii, jednak po śmierci fundatora – Henryka Slackera – i realizacji jego testamentu, figurę pomalowano (do dzisiaj zachowały się tego ślady w przymkniętych oczach Chrystusa).

Dzisiejszy ołtarz pochodzi z okresu późniejszego – baroku.

Przyglądając się Krucyfiksowi widzimy dzieło doskonałe. Wit Stwosz wykazał się świetną znajomością anatomii. Niektórzy mówią, iż rzeźbiarz zapomniał o pępku, ale był to świadomy zabieg artysty. W czasach późnego średniowiecza tak właśnie przedstawiano Chrystusa jako Nowego Adama.

Na krucyfiksie Slackera ciało Jezusa jest inaczej ułożone. Przylega do krzyża. Jest wyprężone. Chrystus ma przymknięte oczy, co zobaczymy dopiero z bliska. Wit Stwosz ukazał więcej detali na twarzy – zęby i usta, co sprawia bardzo realne wyobrażenie.

Figura Zbawiciela oglądana z dalszej odległości zlewa się z krzyżem. W miarę zbliżania się, powoli dostrzegamy półotwarte powieki Chrystusa, które na początku kryją się w cieniu korony cierniowej. Zaczynamy odnosić wrażenie, iż Jezus chce nas zobaczyć. Robi to ogromne wrażenie na odbiorcy.

Krucyfiks Slackera należy do dzieł unikatowych w skali europejskiej. Polecamy wszystkim przebywającym w Krakowie do kontemplacji tego wielkiego dzieła z naszego pińczowskiego kamienia dłuta Wita Stwosza.

Krucyfiks Slackera

Idź do oryginalnego materiału