Prokuratura bada okoliczności śmierci bezdomnego pacjenta, który zmarł w ubiegły czwartek (16.10) na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Chełmie.
– Sprawdzamy między innymi, czy dopełniono wszelkich procedur i czy mężczyzna nie został zbyt wcześnie wypisany ze szpitala – mówi prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Przeprowadzone zostały badania, w następstwie których został on następnego dnia wypisany ze szpitala. Ponieważ przewieziony znowu do schroniska pozostawał w stanie nieprzytomności, personel tego schroniska odmówił jego przyjęcia. Pacjent wrócił w związku z tym do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Chełmie, gdzie bezpośrednio po jego przyjęciu nastąpiło zatrzymanie akcji serca, a w następstwie śmierć pacjenta.
Pacjent był podopiecznym schroniska dla bezdomnych w Chełmie. Szpital na swojej stronie na Facebooku opublikował oświadczenie, z którego wynika, iż „pacjent otrzymał odpowiednią opiekę medyczną oraz diagnostykę, która nie wykazała stanu zagrożenia życia”.
Śledczy jak na razie nie przedstawili nikomu żadnych zarzutów.
MaTo / opr. WM
Zdjęcie ilustracyjne / archiwum RL