PIŁKA NOŻNA. Na stadionie przy 3 Maja piłkarze Sokoła sparingiem zakończyli kolejny tydzień zimowych przygotowań. Zrobili to w zwycięskim stylu, pokonali czwartoligową ekipę DKS Dobre Miasto.

Podczas kolejnego meczu kontrolnego ostródzkiego Sokoła można było zauważyć, iż ostródzianie, jak i dobromieszczanie mają już ciężki nogi. Świeżość była czymś czego brakowało w poczynaniach jednych i drugich.
Po kilku meczach absencji w składzie Sokoła wystąpił Kacper Nowicki, który ostatnio próbował swoich sił w Olimpii Elbląg. I „Nowik” zaliczył efektowny comeback, który okrasił dwiema bramkami. Do tego jedną dorzucił Igora Koć, a czwarte trafienie było samobójcze.
– Mieliśmy trochę szpital w drużynie, z powodu różnych urazów kilku chłopaków nie zagrało. Poza tym widać było, iż jest już trochę w nogach. Najważniejsze, iż w całej sytuacji byliśmy konkretniejsi pod bramką DKS. Pracujemy dalej – skomentował Marek Śnieżawski, trener Sokoła.
Sokół Ostróda - DKS Dobre Miasto 4:2Bramki dla Sokoła: Kacper Nowicki 2, Igor Koć, samobójcza