Sokół z kompletem punktów u siebie!

sokolkleczew.pl 3 godzin temu

Cztery mecze domowe i cztery zwycięstwa! Tylko Sokół może pochwalić się takim dorobkiem w meczach na własnym boisku po dziewięciu kolejkach naszej grupy Betclic 3. ligi.

W ostatnim meczu pokonał 3:2 Lecha II Poznań. Trzy punkty biało-zieloni wywalczyli po grze zespołowej, co po raz kolejny potwierdza, iż trener Tomasz Pozorski zbudował drużynę, która doskonale się rozumie. Każda ze zdobytych przez Sokół bramek w meczu z rezerwami Lecha była wypracowana przez cały zespół. Akcje rozpoczynały się od kleczewskiej ofensywy. Jednak w tym meczu najwięcej do powiedzenia mieli pomocnicy. To oni umiejętnie, zwłaszcza w drugiej połowie, prowadzili grę i stwarzali zagrożenie pod bramką rywala z Poznania.

W pierwszej połowie dominował Lech. Niebiesko-biali kontrolowali grę i długo utrzymywali się przy piłce. Lechici stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, a jedną z nich zamienili w 38 minucie na gola.

Drugie 45 minut Sokół rozpoczął bardzo agresywnie. Spowodowało to, iż goście zaczęli popełniać coraz więcej indywidualnych błędów. Zawodnicy Sokoła poczuli, iż mogą zmienić niekorzystny dla siebie wynik meczu. Jako pierwszy sygnał do zdobywania goli dał Mateusz Sopoćko, który golem strzelonym sponad 20 metrów wykończył znakomitą akcję dwójki Iwiński-Paczyński. Była to 57 minuta meczu. Chwilę później Sokół cieszył się z prowadzenia. W 68 minucie Szabłowski rozpoczął akcję długim wybiciem piłki z pola karnego. W środkowej strefie boiska piłkę przejął Paczyński, który dograł do Iwińskiego, ten zaś podał do Zimmera, który z 16 metrów pięknym strzałem dał Sokołowi prowadzenie.

Na kolejnego gola nie trzeba było długo czekać. Tym razem zdobyli go niebiesko-biali, którzy znów zaczęli grać tak jak w pierwszej połowie. Chwila nieuwagi obrony i błąd bramkarza Sokoła doprowadził w 76 minucie do utraty bramki. Był to trzeci gol strzelony w drugiej połowie. Remis utrzymywał się do 86 minuty. Na cztery minuty przed końcem meczu obronę Lecha rozmontował w polu karnym Sopoćko, pokonując bramkarza gości strzałem po ziemi.

Sokół odniósł już szóste zwycięstwo w lidze. Swoją grą potwierdził, iż jest jedną z najlepiej przygotowanych drużyn do sezonu.

Idź do oryginalnego materiału