Ten tydzień jest wyjątkowy dla miłośników obserwacji nieba, ponieważ można zobaczyć siedem planet jednocześnie: Marsa, Jowisza, Urana, Wenus, Neptuna, Merkurego i Saturna. Taka “parada planetarna” jest rzadkim zjawiskiem i po tym tygodniu będziemy musieli czekać do 2040 roku, aby zobaczyć coś podobnego. Najwięcej planet da się dostrzec tuż po zachodzie słońca we środę, czwartek i piątek.
Merkury, Wenus, Jowisz i Mars są na tyle jasne, iż możemy je zobaczyć gołym okiem. Saturn będzie trochę trudniejszy do zauważenia, bo będzie znajdował się nisko nad horyzontem. Aby zobaczyć Urana i Neptuna będziemy już potrzebować teleskopu.
Jeśli chcemy zobaczyć wszystkie siedem planet, powinniśmy wybrać miejsce, skąd mamy szeroki widok na horyzont i czyste niebo. Ale trzeba być czujnym, bo czas, kiedy da się je zauważyć, jest bardzo krótki – zaledwie kilka minut po zachodzie słońca.
Układanie się planet w linii na niebie to zjawisko, które nazywamy układem planetarnym. Jest ono wynikiem faktu, iż wszystkie planety w Układzie Słonecznym poruszają się mniej więcej po tej samej płaszczyźnie. Zatem z Ziemi, jeżeli orbity się odpowiednio zbiegną, możemy zobaczyć na nocnym niebie kilka planet jednocześnie.
Układy planetarne mogą mieć wpływ na życie na Ziemi, na przykład w kontekście badania przestrzeni kosmicznej. Wykorzystanie siły grawitacyjnej dobrze położonej planety do wysłania statku kosmicznego w kosmos może skrócić czas podróży do odległych planet. Układy planetarne wykorzystywane są również do badania egzoplanet i poszukiwania życia pozaziemskiego.