Na sali sportowej przy Liceum Ogólnokształcącym w Lesku odbył się Charytatywny Turniej Piłki Siatkowej, z którego zebrane środki zostały przeznaczone na bardzo kosztowne leczenie Maksa Tockiego. Wydarzenie zgromadziło liczne drużyny, a jego przebieg od samego początku podkreślał zarówno sportowy charakter rywalizacji, jak i wyraźnie zaznaczony cel charytatywny. Turniej rozpoczął się od oficjalnego powitania wszystkich zespołów. Już na starcie widoczne było duże zaangażowanie uczestników oraz liczba drużyn, które zdecydowały się wziąć udział w wydarzeniu. Zawody podzielono na dwie kategorie – służby mundurowe oraz administrację – co pozwoliło na sprawne przeprowadzenie rozgrywek i czytelny podział rywalizacji.
Przed pierwszymi meczami głos zabrał starosta powiatu leskiego Wojciech Stelmach.
Spotykamy się po to, aby podnieść wydarzenia związane z naszym Maksiem. Zachęcam was do zdrowej rywalizacji. Rywalizacji, która pokazuje, iż my sportowcy potrafimy wszystko
– powiedział starosta, podkreślając ideę turnieju.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Mottem wydarzenia był cytat: „Sport to nie tylko rywalizacja, ale pomoc drugiemu człowiekowi”, który wyraźnie wybrzmiewał przez cały dzień zmagań. Głos zabrał również sam Maks, który podziękował wszystkim za obecność, wsparcie i zaangażowanie.
Drużyny i zasady rywalizacji
W kategorii służb mundurowych do rywalizacji przystąpiły zespoły reprezentujące Komendę Powiatowej Policji w Lesku, Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Lesku, 20. Przemyską Brygadę Obrony Terytorialnej, Placówkę Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej z Wetliny, Nadleśnictwo Lesko oraz Nadleśnictwo Baligród. W kategorii administracji zagrały reprezentacje Starostwa Powiatowego w Lesku, Miasta i Gminy Lesko oraz Liceum Ogólnokształcącego w Lesku. Regulamin turnieju zakładał podział boiska na dwie części, co umożliwiało jednoczesne rozgrywanie dwóch meczów. Drużyny służb mundurowych rywalizowały w meczach rozgrywanych do dwóch setów do 21 punktów, natomiast zespoły administracji grały do trzech setów do 25 punktów. Takie rozwiązanie pozwoliło na sprawne przeprowadzenie wszystkich spotkań, przy zachowaniu sportowego charakteru rywalizacji.
Wydarzenie poprowadził Damian Książek, natomiast o zabezpieczenie medyczne zadbała jednostka OSP KSRG Łukawica. Przez cały czas trwania turnieju obecni byli Maks wraz z rodzicami.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Emocje na parkiecie i przebieg rozgrywek
Turniej w kategorii administracji rozegrano systemem „każdy z każdym”. Na inaugurację Starostwo Powiatowe w Lesku zmierzyło się z reprezentacją Urzędu Miasta i Gminy Lesko. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny z miasta, która wygrała 3:0. Następnie Starostwo zagrało z zespołem LO Lesko, przegrywając 0:3. Najbardziej emocjonującym spotkaniem w tej kategorii okazał się mecz pomiędzy Urzędem Miasta i Gminy Lesko a Liceum Ogólnokształcącym w Lesku, który miał charakter finałowy. Po zaciętej rywalizacji lepsi okazali się pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Lesko, którzy ostatecznie zwyciężyli w kategorii administracji.
W kategorii służb mundurowych, ze względu na większą liczbę drużyn, zespoły podzielono na dwie grupy. W grupie A znalazły się Nadleśnictwo Baligród, 20. Przemyska Brygada Obrony Terytorialnej oraz Komenda Powiatowej Policji w Lesku. W grupie B rywalizowały Nadleśnictwo Lesko, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lesku oraz Placówka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej z Wetliny. Mecze fazy grupowej przyniosły wiele sportowych emocji. Wyniki spotkań przedstawiały się następująco:
- Nadleśnictwo Baligród – 20. Przemyska Brygada Obrony Terytorialnej 0:2
- Nadleśnictwo Lesko – Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lesku 0:2
- Nadleśnictwo Baligród – Komenda Powiatowej Policji w Lesku 0:2
- Nadleśnictwo Lesko – Placówka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej z Wetliny 2:0
- 20. Przemyska Brygada Obrony Terytorialnej – Komenda Powiatowej Policji w Lesku 0:2
- Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lesku – Placówka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej z Wetliny 2:0
W półfinałach Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lesku zmierzyła się z 20. Przemyską Brygadą Obrony Terytorialnej. Po wyrównanym i emocjonującym spotkaniu do finału awansowali strażacy. W drugim półfinale Komenda Powiatowej Policji w Lesku zagrała z Nadleśnictwem Lesko, wygrywając 2:0. Mecz o trzecie miejsce rozegrano pomiędzy Nadleśnictwem Lesko a 20. Przemyską Brygadą Obrony Terytorialnej. Tu lepsze okazało się wojsko. W wielkim finale doszło do derbowego pojedynku pomiędzy Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Lesku a Komendą Powiatowej Policji w Lesku. Ostatecznie zwyciężyli strażacy.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Po zakończeniu rywalizacji wręczono dyplomy i puchary oraz wyłoniono najlepszych zawodników. W kategorii administracja tytuł najlepszego zawodnika otrzymał Gracjan Bajorek z drużyny Urzędu Miasta i Gminy Lesko. W kategorii służb mundurowych najlepszym zawodnikiem został Szymon Tkacz z KP PSP Lesko.
Licytacje i wsparcie dla Maksa
Integralną częścią wydarzenia były licytacje charytatywne, które wzbudziły duże zainteresowanie uczestników i kibiców. Podczas turnieju licytowano między innymi piłkę do siatkówki z podpisami zawodników klubu KS DevelopRes Rzeszów, przekazaną przez UKS San Lesko, koszulkę Asseco Resovia Rzeszów należącą do Jakuba Buckiego z podpisami zawodników, piłkę Asseco Resovia Rzeszów z autografami oraz koszulkę Mateusza Poręby z podpisami zespołu.
Fot. Kamil Mielnikiewicz
Najdrożej wylicytowanym przedmiotem była piłka do ligowych rozgrywek siatkarskich z podpisami reprezentantów Polski Wilfredo Leona i Kamila Semeniuka wraz z pamiątkowym zdjęciem zawodników. Przedmiot ten został wylicytowany za kwotę 1500 zł przez strażaków z KP PSP w Lesku.
Cel nadrzędny: pomoc
Podczas całego turnieju prowadzona była zbiórka środków na rzecz Maksymiliana Tockiego, chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a. To jedna z najcięższych i najrzadszych chorób genetycznych mięśni, prowadząca do stopniowej utraty sprawności i zagrażająca życiu. Jedyną możliwością zatrzymania postępu choroby jest specjalistyczna terapia, której koszt sięga 15 milionów złotych.
Na zakończenie wydarzenia głos zabrała mama Maksa, Anna Tocka, która w imieniu rodziny podziękowała wszystkim uczestnikom, organizatorom, wolontariuszom i darczyńcom za okazane wsparcie i zaangażowanie.
Charytatywny Turniej Piłki Siatkowej w Lesku po raz kolejny pokazał, iż sport może być skutecznym narzędziem jednoczącym ludzi wokół ważnych spraw i realnej pomocy drugiemu człowiekowi, zachowując przy tym dobry poziom organizacyjny i sportowy charakter rywalizacji.
















