Sportowe emocje i regionalna duma – Dzień Województwa Dolnośląskiego na Partynicach

1 miesiąc temu

Wrocławskie Partynice ponownie stały się areną wielkich emocji i sportowych triumfów. W niedzielę odbył się Dzień Województwa Dolnośląskiego, którego kulminacyjnym punktem była prestiżowa gonitwa Crystal Cup – jedno z najważniejszych wydarzeń sezonu wyścigowego w Polsce.

Triumf Gap Pierji – powtórka sprzed roku

Na starcie Crystal Cup stanęło dziewięć koni, a faworyt – Gap Pierji, trenowany w Czechach przez Josefa Vanię mł. i dosiadany przez Jana Kratochvila – nie zawiódł oczekiwań. Po zaciętej walce na długim dystansie i serii przeszkód koń ponownie sięgnął po zwycięstwo, powtarzając ubiegłoroczny sukces.

Wyścig rozpoczął się dynamicznie. Od samego startu tempo narzucał White Wood (Jan Odlozil), utrzymując stawkę w zwartej formacji. Na kilka przeszkód przed końcem do ataku ruszył Ramuntcho (Lukas Matusky), obejmując prowadzenie – jednak tylko na chwilę. Gap Pierji pewnie przyspieszył na prostej finiszowej i minął metę z przewagą aż 11 długości nad rywalem. Trzecie miejsce zajął Reggaeton (Petr Tuma), który finiszował osiem długości za wiceliderem.

Dolnośląskie nagrody i emocje do samego końca

Podczas wydarzenia rozstrzygnięto także dwie gonitwy o Nagrody Województwa Dolnośląskiego.
Nagrodę Marszałka Województwa Dolnośląskiego zdobył Ganibet, trenowany przez Jakuba Spacila.
Nagrodę Przewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego – po pasjonującym finiszu trzech koni – wywalczył Irpień, dosiadany przez Marcela Novaka.

Święto sportu i regionu

Dzień Województwa Dolnośląskiego na Partynicach to nie tylko widowiskowe wyścigi, ale również święto wspólnoty regionalnej, organizowane w ramach obchodów 80-lecia powojennego Dolnego Śląska. Wrocławskie tory wyścigów konnych wypełniły się kibicami, rodzinami i miłośnikami koni, którzy mogli podziwiać sport na najwyższym poziomie w wyjątkowej, jesiennej atmosferze.

W tym roku emocje sięgały zenitu – nie tylko dzięki doskonałej pogodzie i wysokiej formie zawodników, ale także dzięki świadomości, iż Dolny Śląsk ma swoje własne święto sportu, tradycji i pasji.

Jak podkreślają organizatorzy, Partynice coraz mocniej umacniają swoją pozycję w europejskim kalendarzu wyścigowym, a Crystal Cup staje się nie tylko prestiżowym wyścigiem, ale też symbolem sportowej energii regionu.

Idź do oryginalnego materiału