Stadion w Siedlcach na razie bez szans na remont? „Rozpadają się trybuny, ale jeszcze działamy”

3 dni temu
Zdjęcie: Stadion w Siedlcach (autor: RDC)


Jeden tor wyłączony z użytku, dziury w tartanie, zniszczone trybuny i brak oświetlenia. Stan stadionu lekkoatletycznego przy ul. Prusa w Siedlcach woła o pomstę do nieba i pilny remont. Na to jednak nie ma na razie ani koncepcji, ani pieniędzy, a koszt podstawowej modernizacji może sięgnąć 10-12 mln zł.

Z obiektu korzysta kilkanaście grup i klubów sportowych. Rafał Wysocki z Feniksa Siedlce przyznaje, iż to jedyne takie miejsce w mieście.

— Zdaję sobie sprawę, iż w obecnej sytuacji miasta, to jest koszt wręcz ekstremalny i niewykonalny do realizacji. Ale nie oszukujmy się, stadion powstał w 1996 roku. Każda ekipa o tym stadionie zapomina — mówi Wysocki.

W tej kadencji miasto prawdopodobnie będzie starało się pozyskać środki na projekt i budowę nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej na około 20 tys. miejsc.

Prezes Agencji Rozwoju Miasta Siedlce Dariusz Cegiełkowski zaznacza, iż choć rozpadają się trybuny, to „jeszcze działamy”.

— Jest na pewno potrzeba, ale i bardzo duże oczekiwania społeczne po to, żeby taka hala z prawdziwego zdarzenia powstała. I to pewnie też będzie wszystko zależało od tego, jakie będą możliwości finansowe. Natomiast na pewno musi to być obiekt, który już będzie spełniał określone standardy — podkreśla prezes Agencji Rozwoju Miasta Siedlce Dariusz Cegiełkowski.

Agencja szykuje się do przeprowadzenia konsultacji z klubami sportowymi i chce opracować koncepcję remontu.

Do samej modernizacji dojdzie jednak dopiero prawdopodobnie w kolejnej kadencji. W tej za to miasto będzie przymierzać się do budowy hali widowiskowo-sportowej na błoniach przy ul. Jana Pawła II.

Idź do oryginalnego materiału