
Pokonali sensacyjnie mistrza Polski, Trefl Sopot, pora spróbować sprawić w sobotę niespodziankę we Włocławku w meczu z liderem tabeli Orlen Basket Ligi, Anwilem. Koszykarze Tasomix Rosiek Stali ostatnio udowodnili, iż niemożliwe nie istnieje i grając bardzo dobrą koszykówkę, choćby zdziesiątkowani kontuzjami i chorobami, są w stanie stawić czoła faworytom. "Ostatnie zwycięstwo zbudowało nas mentalnie" – powiedział radiuCENTRUM kapitan zespołu, pod nieobecność Damiana Kuliga, Mateusz Zębski.
"Nie ma nic lepszego niż wygrana z mistrzem Polski. Chcielibyśmy się skupić teraz na tym, żeby to kontynuować, a nie znów budować coś od nowa. Zależy nam na tym, żeby była kontynuacja czegoś dobrego. We Włocławku oczywiście nie będziemy faworytem, ale skoro z Treflem Sopot wygraliśmy w siedmiu, to miejmy nadzieję, iż przy powrocie Damiana Kuliga, jesteśmy w stanie wygrać i we Włocławku" – powiedział radiuCENTRUM Mateusz Zębski.
W barwach Tasomix Rosiek Stali Ostrów zadebiutuje nowy Amerykanin, Jalen Riley. Początek meczu w Hali Mistrzów we Włocławku w sobotę o 17:30.
Autor:
