W piątkowej rywalizacji z dębicką Wisłoką, gospodarze już po pierwszych trzech kwadransach mogli prowadzić 3:0. W 7 minucie na groźny strzał zza pola karnego zdecydował się Sławomir Duda. Środowy pomocnik zielono-czarnych otrzymał podanie z prawej strony i huknął mocno, ale niecelnie. W 11 minucie z dystansu szczęścia próbował natomiast Mateusz Kawecki, po tym jak futbolówka została dośrodkowana na pole karne przez Adriana Szynkę i wybita wprost pod nogi skrzydłowego Staru.
Starachowicki team, przed zmianą stron nie wykorzystał jeszcze jednej okazji. W 24 minucie po dograniu z bocznego sektora, niezwykle skuteczny w minionych dniach Szymon Sta