Starachowiczanin Hubert Krzyżanowski zdobył IronMana

3 tygodni temu
25-letni Hubert Krzyżanowski, pochodzący ze Starachowic, udowodnił sobie i innym, iż granice są po to, by je przekraczać. W swoim pierwszym starcie w zawodach IronMan zmierzył się z jednym z najtrudniejszych wyzwań sportowych na świecie – przepłynął 3,8 km w zimnym Bałtyku, przejechał 180 km na rowerze w deszczu, a na koniec ukończył maraton. W przedostatnią sobotę sierpnia w Tallinnie, w Estonii odbyły się zawody IronMan. Wziął w nich udział starachowiczanin, 25-letni Hubert Krzyżanowski.

Hubert pochodzi ze Starachowic. Studiował na Uniwersytecie Łódzkim i po studiach związał się już z tym miastem zawodowo.

Starachowiczanin po raz pierwszy startował w zawodach IronMan. Skąd pomysł wzięciu w nich udziału? Chciał się sprawdzić, wyjść poza swoją strefę komfortu, szukał jakiegoś wyzwania. Przygotowywał się od października 2024, czyli niecały rok. Hubert pokonał 3.8 km pływania w zimnym Bałtyku, 180 km jazdy rowerem w deszczowych warunkach i na koniec maraton. Wymagało to samozaparcia, ogromnej wytrzymałości i determinacji. - Najtrudniejsza była przeprawa mentalna - mówi Hubert Krzyżanowski. - Mimo zmęczenia i chwil zwątpienia, walczyłem ze sobą, by nie odpuścić i konsekwentnie dążyć do realizacji celu.

Jak przyznaje jest dumny ze swojego osiągnięcia. - Ukończenie IronMana to spełnienie pos
Idź do oryginalnego materiału