– Bardzo mocno odczuwamy próby destabilizacji wschodniej części województwa lubelskiego – mówi starosta włodawski. Zapowiada, iż będą składane wnioski do rządu w sprawie szerszej pomocy wojskowej dla tego rejonu. Dziś (10.09) w miejscowości Wyryki Wola dron uderzył w budynek mieszkalny. Niemal całkowicie zniszczył dach i część stropu.
CZYTAJ: Siedem dronów spadło w Lubelskiem. Jeden uszkodził dach domu [ZDJĘCIA, WIDEO]
– Będziemy wnioskowali o wzmocnienie granicy – mówił Mariusz Zańko. – Będziemy przekazywali stronie rządowej wnioski, żeby we wschodniej części województwa lubelskiego powstawały kolejne jednostki. Aby rozwijały się garnizony w Chełmie i w Białej Podlaskiej, ale by również wrastała liczba jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej i żeby powstawały one przy granicy na rzece Bug. Bo stabilizacja granicy jest koniecznym warunkiem, żebyśmy mogli normalnie żyć.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Starosta włodawski mówił, iż region od dawna odczuwa efekty prób destabilizacji wschodniej części Polski: – Odczuwamy to bardzo mocno. Dobrze, iż sezon turystyczny już się skończył. Mamy piękne tereny – Poleski Park Narodowy, jezioro Białe – ale odczuwaliśmy, iż turystów było mniej. Niestety dzisiejsze wydarzenia spowodują, iż turystyka jeszcze bardziej siądzie.
CZYTAJ: „Słychać było potężny huk”. Dom poważnie uszkodzony po upadku drona [ZDJĘCIA]
W budynku w Wyrykach, w który uderzył dron, mieszkało starsze małżeństwo. Nie odniosło obrażeń. Zapewniono im lokal zastępczy.
RL / Informacyjna Agencja Radiowa / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska / Piotr Janiak, film Sebastian Pawlak