Stowarzyszenie Nowoczesne Mokre zakończyło działalność. Zrobiło dużo pożytecznego

15 godzin temu
Stowarzyszenie Nowoczesne Mokre powstało z inicjatywy kilku mieszkańców podzamojskiej miejscowości w połowie 2021 roku. Łukasz Sierak, będący pomysłodawcą oraz współzałożycielem stowarzyszenia, mówi dzisiaj o nim w kategoriach eksperymentu społecznego. – Chciałem osobiście sprawdzić i zweryfikować, czy faktycznie jest tak, jak przekazuje opinii publicznej sołtys, iż się nic nie da, iż nic nie można, iż nie ma pieniędzy, a także przekonać się, jak do tego typu inicjatyw podchodzą sami mieszkańcy – mówi pan Łukasz. – Na początku z małą grupką mieszkańców w czynie społecznym naprawiliśmy fragment uszkodzonego chodnika oraz wykosiliśmy pobocze, by wjazd do Mokrego wyglądał estetycznie. Liczyłem, iż uda się zarazić entuzjazmem pozostałych mieszkańców, ale się nie udało, bo większość jest obojętna.PRZECZYTAJ TEŻ: Mokre: Samolot uderzył w samochód. Reakcja służb na to zdarzenie była natychmiastowa [ZDJĘCIA]A co się udało wywalczyć? – Remonty chodników i peronów przystankowych, przejścia dla pieszych przy bibliotece i szkole, montaż barier energochłonnych na zakrętach, gdzie często dochodziło do wypadków, wprowadzanie oznakowań przy drogach, budowa wiaty przystankowej dla dzieci przy szkole – wylicza Łukasz Sierak. – Wnioskowałem też o wydłużenie godzin oświetlenia ulicznego, zabiegałem o regularne koszenie poboczy, a w okresie zimowym o odśnieżanie oraz o modernizację linii energetycznej w części miejscowości Mokre. Na etapie przygotowania było również zwiększenie częstotliwości kursowania autobusów komunikacji miejskiej oraz budowa chodnika łączącego miejscowość Mokre z sąsiednimi Hubalami, wraz z budową parkingu równoległego przy drodze. Od trzech lat regularnie, przy wsparciu lokalnych przedsiębiorców, stowarzyszeń i Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Zamościu, prowadziliśmy akcję „Bezpieczna Droga do Szkoły”, polegającą na montażu przy wjeździe do miejscowości Mokre i przy szkole banerów ostrzegawczych, apelujących do kierowców o ostrożną jazdę.Według naszego rozmówcy, działalność społeczna pochłania dużo energii i czasu, nierzadko kosztem rodziny i spraw zawodowych. Z drugiej strony, daje na koniec sporą satysfakcję, zwłaszcza gdy uda się osiągnąć zamierzony cel. PRZECZYTAJ: Dlaczego sołtys nie chce banerów? Mieszkańcy Mokrego nie kryją zdziwienia– Sporo się w okresie prowadzenia stowarzyszenia nauczyłem. Z pewnością wyciągnę z tego wnioski na przyszłość. Przy okazji pragnę podziękować tym wszystkim, którzy zaangażowali się we wsparcie i pomoc w realizacji pożytecznych inicjatyw – mówi na koniec Łukasz Sierak.
Idź do oryginalnego materiału